Henia, czyli moja książka
Henia,
to moja ukochana suczka, Mała, śmieszna , na długich nogach i z zadartym nosem. Niektórzy (mój mąż) twierdzą, że jest brzydka. Ja mam odmienne zdanie. Każdy, kto kocha psy, zrozumie co mam na myśli.
Nasz świat, świat ludzi, który widzi Henia, jest tak dziwny, że po dłuższym namyśle postanowiłam to namalować słowami. Stąd moja książka
Henia. Z pamiętnika szczęśliwego psa
Hej, prawie zapomniałabym, ale Henia mi przypomina.
Możesz kupić egzemplarz autorski książki z moim autografem i indywidualną dedykacją. Proszę, idź na stronę Kontakt i w podanej rubryce wpisz zamówienie wraz z tekstem dedykacji, jaki sobie życzysz.
Jeśli chcesz, autograf złoży też Henia.
Książka kosztuje tylko 29 19 zł.
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Moitrot – pani od Heni
Edit
Na dzień dzisiejszy wszystkie autorskie Heni zostały wyprzedane , ale naturalnie książkę można nabyć w księgarniach, też internetowych.
&nbs
komentarzy 8
Czekoladka
Przepiękna książka, polecam gorąco! Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg przygód Heni.
Agnieszka Moitrot
Dziękuję bardzo, cieszę się że się podobała.Na pewno będzie dalsza część Heni.Ma mnóstwo przygód,o których chciałaby opowiedzieć.
pozdrawiam
Agnieszka Moitrot
Igomama
Ja i moja rodzina również pokochaliśmy Henię i czekamy na kolejne losy tej uroczej bohaterki.
Książka jest pełna ciepła i humoru. Spodoba się czytelnikom bez względu na wiek (czytałam Henię na głos moim dzieciom, a przy okazji moi rodzice słuchali, na dodatek z wcale nie mniejszym zainteresowaniem. :)Henia łączy pokolenia. Bawi, relaksuje, wprowadza w dobry nastrój.
Dziękujemy serdecznie!
Greenelka
oj, ale urosłam, dziekuje bardzo, także w imieniu Heni:)
Kasia Dudziak
Gratuluję!!! Wspaniale że Ci się udało wydać książkę. Ja jedną piszę na blogu a drugą pisze narazie dla siebie. Jak skończę to pomyślę o wydaniu.
Henia wcale nie jest brzydka. Jest słodka i kochana. Przekaż mężowi że plecie głupoty.
Greenelka
Kasiu, moj mąż bardzo Henię lubi, oczywiście nie kocha jak ja, bo generalnie on jest raczej kociarzem, a tych u nas nie brakuje:) On w sumie tak sie przekomarza ze mną, choć rzeczywiście nie uważa Heni za okaz urody.
Kasia Dudziak
Też muszę ją kupić Agnieszko!!! Skoro sunia jest bohaterką to musi być cudowna książka. 😘😘😘😘😍😍😍 dam Ci znać bo czekam na kasę.
Tam u mnie jest post Idąc pod prąd , powieść o Gorcach. Jestem ciekawa jak Ci się spodoba. Właśnie pracuję nad 3 częścią . Buziaki
Greenelka
Dzięki Kasiu, mam nadzieję, że polubisz Henie, a ja jeszcze dzisiaj wieczorkiem wpadnę do Ciebie i poczytam:)