Bajki dla Amelki i Julka

Myszka i krówka

Myszka i krówka

W starej stajni na wsi, mieszkały sobie razem mała, szara myszka Lusia i duża brązowa krówka Lola.

Choć różniły się od siebie bardzo mocno, były przyjaciółkami na śmierć i życie.

myszka i krówka

Lusia lubiła wchodzić na głowę Loli i w jej grzywce ucinać sobie popołudniową drzemkę. A Lola przepadała za opowieściami Lusi z wielkiego świata, to znaczy z domu obok stajni,w którym mieszkali ludzie.

Myszka odwiedzała dom po kryjomu, często w nocy, kiedy wszyscy spali i zbierała okruszki, jeśli czasami spadły ze stołu i zostały zapomniane przez grożną miotłę pani gospodyni.

Pewnego razu krówka Lola bardzo się rozchorowała.

Bolał ją brzuszek i cały czas płakała.

Lusia chciała jej pomóc, bo bardzo kochała swoją dużą przyjaciółkę.

Potrzebne było lekarstwo, którego nie miała.

Skąd je wziąć? Nie wiedziała.

Zapytała kur siedzących na grzędach. Ale one nie potrafiły jej pomóc. Gdakały tylko bardzo śmiesznie. Poszła więc do świnki.

-Nie umiem ci pomóc -odhrumkała.

Lusia zapytała więc kaczki.

-Nie mam czasu. Nie widzisz, że wysiaduję jajka?- kaczka była bardzo niemiła.

-Tak, widzę, ale ja muszę pomóc mojej przyjaciółce-zapiszczała cichutko Lusia.

-Idź do kota. On wie, gdzie jest apteka z lekarstwami dla zwierząt-powiedziała kaczka i zamknęła oczy.

Myszka załamała łapki i rozpłakała się. Przecież nie mogła pytać o cokolwiek kota. Strasznie się go bała!

Ach, co zrobić, co zrobić, przecież Lola potrzebuje lekarstwa!

Myszka i krówka

Lusia zebrała całą swoją odwagę, jaką miała i poszła do kota. Akurat siedział przed domem i czyścił swoje futerko. Wyglądał bardzo grożnie.

Myszka stanęła z daleka i zapytała

-czy wiesz, gdzie jest apteka z lekarstwami dla zwierząt?

-Jesteś chora ? – kot przerwał mycie i oblizał się łakomie.

-Ja jestem zdrowa, ale moją przyjaciółkę, krówkę Lolę bardzo boli brzuszek – odpowiedziała cienkim, ledwo słyszalnym głosikiem myszka.

Kot otworzył szeroko swoje piękne, złote oczy.

Długą chwilę spoglądał na małeńkie stworzonko, któremu ze strachu trzęsły się łapki, wąsiki i ogonek, po czym powiedział:

-musisz iść do lasu i znaleźć aptekę Pani Sowy.

Lusia szybciutko pobiegła przed siebie.

Droga była daleka, więc malutka myszka bardzo się zmęczyła. Chwilami myślała nawet żeby zawrócic, ale wiedziała, że w stajni jej przyjaciółka czeka na pomoc, więc biegła dzielnie dalej.

W końcu znalazła się w lesie.

Był wielki i tajemniczy. Myszka stanęła na polanie i nie wiedziała,  w którą stronę się skierować.

Nagle zza krzaka wysunął się biały pyszczek z dużymi uszami na czubku głowy.

Był to zając.

-Dzień dobry- powiedziała grzecznie Lusia – szukam apteki Pani Sowy.

-A czegóż chce od naszej Pani Sowy taka mała myszka ?-zając zastrzygł uszami i zrobił koziołka na trawie.

-Muszę pomóc mojej przyjaciółce – odpowiedziała .

-A kto to jest?

-Krówka Lola.

Och, nigdy nie słyszałem, żeby mysz przyjażniła się z krową- zając skończył fikać koziołki i spojrzał uważnie na Lusię.

-Proszę, pokaż mi drogę do apteki, muszę dostać lekarstwo dla mojej przyjaciółki. Bardzo mocno boli ją brzuszek- zapłakała malutka, zmęczona myszka.

Zając miał dobre serduszko i zaprowadził Lusię do pani sowy.

Sowa zmieszała w garnku pachnące zioła, włożyła w woreczek, a myszka zaniosła je do stajni, gdzie czekała na nią krówka Lola.

Droga powrotna, choć równie długa, nie była już taka ciężka, bo myszka cieszyła się, że pomoże swojej przyjaciółce i to dodawało jej sił.

W stajni czekały na nią wszystkie zwierzęta. Nie było końca uściskom i okrzykom radości.

Krówka Lola zażyła lekarstwo i wyzdrowiała. A malutka myszka Lusia mogła znowu spokojnie spać wtulona w pachnące trawą loki swojej przyjaciółki.

I nic ją nie obchodziło, że stała się najsłynniejszą myszą w całej okolicy.

Nie myślała wcale, że zrobiła coś nadzwyczajnego.

W końcu przyjaciele powinni  sobie pomagać, prawda?

pozdrawiam – Agnieszka

Zapraszam Cię też tutaj

https://greenelka.pl/kolnierzyk-dla-zyrafki-bajka-na-weekend/

(Visited 454 times, 1 visits today)

3 thoughts on “Myszka i krówka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *