Dzisiaj zapraszam cię w podróż do Japonii, gdzie kobiety wyglądają długo, bardzo długo niesamowicie młodo i zdrowo. O żesz, ożesz, jak one to robią?
Już wcześniej „wędrowałam” po wyspie Okinawa , zafascynowana stylem życia dziarskich stulatków, śmigających na rowerach i uprawiających przydomowe ogródki.
A potem zaczęłam zastanawiać się nad innym fenomenem.
No właśnie, jak to się dzieje, że japońskie kobiety są po pierwsze szczupłe, po drugie wyglądają tak niesamowicie młodo ?
Jasne, jasne, inaczej się odżywiają.
Dużo warzyw, algi, tofu, ryby, fasola, soczewica, ciecierzyca i owoce. Czyli diametralnie inaczej niż w Europie, zwłaszcza w Polsce, gdzie na talerzach królują ziemniaki i mięso.
Japonki inaczej podchodzą do pielęgnacji twarzy i ciała. Na pierwszym miejscu pielęgnacja, a potem upiększanie. odwrotnie niż Europejki, które na pryszcze nakładają tony pudru i korektorów. Czyli leczą raka penicyliną.
Ok, ad rem czyli do masażu marsz.
Wykonują go już bardzo młode Japonki.
W ogóle kobiety w Kraju Kwitnącej Wiśni nie uciekają się do agresywnych zabiegów korygujących urodę.
Rzadko słyszy się o liftingu wykonywanym ręką chirurga, podciąganiu policzków czy wypełnianiu ust silikonem, żeby wyglądać jak ryba glonojad. Swoją droga obrazek to bardzo popularny w Europie i obu Amerykach. Nie potrzeba sięgać daleko. Na Instagramie jest cała masa potworków typu Barbie z nadmuchanymi ustami i biustem a la Sabrina z młodych lat.
Otóż Japonki stawiają na coś innego.
Podstawą jest masaż, który wykonują systematycznie i nie ma, że za mało czasu, że wygoda. Dla nich to coś tak naturalnego jak umycie zębów.
Codziennie i konsekwentnie.
Potrafisz tak ?
Ja postanowiłam się z tym zmierzyć. Co prawda los był dla mnie łaskawy i zmarszczek nie mam, ale przydałoby się poprawić to i owo, jeśli chodzi o twarz, bo powoli zaczyna u mnie działać prawo grawitacji. A temu między innymi przeciwdziała masaż.
Wybrałam metodę wizażystki Yukuko Tamaki, metodę, która działa wszechstronnie.
Poprawia owal twarzy, wyszczupla ją, spłyca zmarszczki, ujędrnia skórę i sprawia, że ta odzyskuje młodzieńczy blask. Masaż poprawia napięcie skóry, kondycję mięśni i krążenie krwi i limfy. Sama Yukuko wygląda rewelacyjnie. Ma 63 lata i żadnych bruzd i zmarszczek.
Chcesz wyglądać młodo jak Japonka ? Rób ten masaż i masz spektakularne efekty.
Dla kogo jest masaż Tanaka?
Prawie dla wszystkich tych, co tego potrzebują, czyli wtedy, kiedy masz:
cerę zmęczoną,
obrzęki na twarzy,
cerę pozbawioną witalności,
cerę trudną do oczyszczenia,
cerę grubą,
cerę szarą,
Kiedy chcesz zrobić detoks organizmu,
dotlenić tkanki,
poprawić napięcie skóry.
No tak, ale masaż tanaka jest nie dla wszystkich, o żesz i dlaczego?
A jednak tak jest. Nie możesz go robić, kiedy masz :
gorączkę,
wady serca,
nadciśnienie ,
stany zapalne skóry,
zapalenie żył,
miażdżycę,
nadczynność tarczycy,
stany zapalne i alergiczne skóry,
zakrzepy
Masaż wystarczy wykonywać 10 min dziennie po dokładnym oczyszczeniu skóry twarzy. koniecznie użyj olejku, tak, aby był poślizg.W przeciwnym wypadku możesz zrobić sobie kuku i pogorszyć stan skóry.
Powiem Ci, że zabrałam się za ten masaż już dwa tygodnie temu. Wykonuję go codziennie i już widzę efekty.
Jest większe napięcie skóry i bardzo dobre ukrwienie, chociaż to, że moja twarz nie jest koloru szarego może dlatego, bo się z tymi moimi psami wciąż po lasach włóczę. Trudno powiedzieć.
A teraz najważniejsze. Jak robić masaż.
Zrobiłam sobie zdjęcia, zanim zaczęłam moją przygodę z masażem Tanaka i daję sobie dwa miesiące. Potem pokażę i napiszę jakie są moje wrażenia, bo jednak trzeba więcej czasu.
Pozdrawiam serdecznie – Greenelka
Możesz wesprzeć to, co robię, tutaj :
Jeszcze nie słyszałam o masażu Tanaka. Bardzo mnie zaciekawiłaś tym tematem.
To prawda, jestem pod wrażeniem. Japonki wyglądają tak młodo.
Dobra dieta, geny, zdrowy tryb życia, masaże – azjatycki styl życia sprzyja długowieczności i ładnemu wyglądowi.
Pozdrawiam piątkowo 🙂
Madziu, no własnie ten styl życia jest tak diametralnie różny od naszego, tzn . tutaj.
Pozdrowienia cieplutkie:)
A właśnie dzisiaj tak patrzyłam rano na siebie i pomyślałam, że coś brak mojej skórze witalności… olejek powiadasz…musi być jakiś specjalny?
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Nie, ja używam z pestek winogron. 🙂
Pewnie dużo zależy od diety, stylu życia…ale masz rację taki masaż również musi działać cuda
Też tak myślę Doroto:)
Jeśli to działa, to musi byc rewelacja:-) Zobaczymy, jak potwierdzisz to sie przyłączę…
Japonki moze nie poprawiaja urody na europejski sposób, ale robią inne dziwne rzeczy, widziałam kiedyś film dokumentalny i przeżyłam szok.
Myślę, że dieta i klimat mają duże znaczenie, do tego geny itd.
Próbowałam kiedyś innego masażu, ale oczywiście zabrakło mi cierpliwości…
No własnie Jotko, ten brak cierpliwości jest główną przyczyną, dla której wiele rzeczy nam nie wychodzi:) To zobaczymy jak działa, ja robię, słyszałam wiele dobrych rzeczy na temat tego masażu. Nie kosztuje nic, więc 🙂
Serdeczności
Kurczę ! Powinnam w końcu pomyśleć o sobie 🙂 Jest to bardzo ciekawa propozycja dla zdrowia i urody. Japonki pewnie mają wpajane takie zasady dbałości o siebie od wczesnego dzieciństwa, a my dopiero próbujemy nauczyć się tego od nich. Pozdrawiam 🙂
Uleczko, warto spróbować, bo nic nie kosztuje oprócz kilku minut dziennie i po prostu systematyczności.
Serdeczności
zaciekawilo mnie to. spotkalam sie z czyms podobnym u mojej masazystki z tajlandi, podobne ruchy dloni, ale nie wiedzialam, ze stoi za tym tanaka… znajdujesz super perelki
Dzięki wielkie, miło mi:)
Pozdrawiam cieplutko
Bardzo ciekawe odkrycie, ja kiedyś próbowałam ale… zapomniałam – może czas do tego wrócić ?
Czasem marnuje się tyle czasu bezowocnie, a to przecież taki prezent dla samej siebie 🙂
Właśnie Gabrysiu, to przecież nic nie kosztuje, a efekty są naprawdę widoczne. Ja już jestem zadowolona. Tak, to prezent dla samej siebie. Masz rację:)
Bardzo chciałabym wyglądać młodo, bo przez wiele lat wyglądałam młodziej niż wskazywała metryka. Niestety nie mam cierpliwości do masażu. Może to i dobrze, że większość przeciwwskazań niestety mnie dotyczy, bo mam wymówkę dlaczego nie jestem młoda jak Japonka. Uściski
Iwonko, całuski:)
Z masażem twarzy proszę uważać, masaż powinien być dobrany indywidualnie. Japonki mają inny rodzaj skóry, u nich też duży wpływ na genetyka. Widziałam starsze kobiety i nie robiące masażu , a wyglądały bardzo młodo. Ja robiłam te masaże przez 7 miesięcy dzień w dzień 30 minut, po 7 miesiącach się przestraszyłam. Masaż przesuwa limfę i można bardzo udchudzić twarz, tak się stało w moim przypadku. Przestałam robić techniką japońską po rocznej przerwie, żeby twarz wróciła do normy opracowałam swój uwzględniając moje potrzeby. Masaż. Nie odmłodzi twarzy, ale może pomóc w kolorycie cery i jest świetnym pilingiem. Pozdrawiam…
Dziendobry, mam pytanie, jestem dość przestraszona masażem tanaka wychudził mi twarz-jak długo twarz wraca do siebie i czy trzeba coś robić?? Będę wdzięczna za odpowiedz
Powiem szczerze, nie wiem. Ja bym kontrolowała jak daleko, jakie efekty chcę osiągnąć. Może było za duzo? Pozdrawiam serdecznie
Może 30 minut to za długo? Ja robię 10 i jestem bardzo zadowolona.
Pozdrowienia::
jakoś trudno mi jest wyobrazić sobie siebie codziennie kwitnącą prze pół godziny przed lustrem by wymasować sobie twarz … potem może inne części ciała bo z wiekiem człowiek sypie się z każdej strony i musi wykonywać coraz więcej czynności ratujących ogólny wizerunek i poprawiających urodę 😉
A to wiadomo pochłania też coraz więcej czasu 🙂 Z ciekawością obejrzałam materiał , który zamieściłaś i jestem przekonana , że to działa – pod warunkiem , że jest robione fachowo i systematycznie … a ja siebie jednak nie posądzam ani o jedno ani o drugie . Pozostanę więc przy piciu działających cuda szejków i zapewnieniu sobie odpowiedniej dawki ruchu . A urodę jak zwykle podrasuję jakimś kosmetykiem na moją kieszeń i to będzie musiało mi wystarczyć .
Zauważyłam , że najlepszym kremem liftingującym kobiecą twarz jest MIŁOŚĆ 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Maju, pijesz nadal zielone szejki? Cieszę się bardzo:)
Wiek Japonek naprawdę trudno odgadnąć. Mają 40 lat, a wyglądają na 20. Fenomenalne.
No właśnie, kurczę:)
hmm…
wyglądać jak młoda japonka… to już odrobina perwersji – nie wiem, czy poradziłbym sobie z takim wcieleniem.
chwytam za głowę w zupełnie innym celu, a skośne oczy miewam o zbyt młodym poranku.
jako gejsza niechybnie zrobiłbym furorę w podrzędnym cyrku.
Oko, nawet nie wiesz, jak mnie teraz rozśmieszyłeś:):):)
Wiele rzeczy to sugestia psychiczna na zasadzie późniejszej wiary. Nic nie odmłodzi , ale stosując jeśli jesteśmy nastawieni pozytywnie to widzimy efekty chociaż ich nie będzie. Masaż jeśli nie był stosowany od młodości nie zlikwiduje zmarszczek …trzeba być krytycznym. Poprawi koloryt, ale nic więcej. Szybszy efekt to kostki lodu, pozdrawiam.
ja jestem bardzo zadowolona z masażu.
Pozdrowionka 🙂
Warto spróbować, jak się nie spodoba można przestać 🙂 cudnego wieczorku 🙂
ja się zgadzam. W poznaniu jest dobry salon masażu polecam odwiedzić: https://sensualmassage.eu/rytual-spa-poznan/
Oj zgazam się, w ogóle japońskie cuda masażu to jest sztos, ja byłam niedawno na masażu kobido w Belldermie w Warszawie, cud miód po prostu – efekt nie dość że od razu to cały masaż meeega przyjemny. Muszę zacząc chodzić regularnie bo niebawem zmiana kodu na 4 z przodu.
E tam, 4 z przodu to rewelacja, pozdrowionka serdeczne:)