Bajka o ścieżce, Leśnej Pani i dębie
Na skraju wsi, tam, gdzie stały obok siebie trzy płaczące wierzby, zaraz za zakrętem, gdzie łopian osłaniał cichutko szemrzący strumyk, zaczynała się ścieżka do lasu.
Na skraju wsi, tam, gdzie stały obok siebie trzy płaczące wierzby, zaraz za zakrętem, gdzie łopian osłaniał cichutko szemrzący strumyk, zaczynała się ścieżka do lasu.
Łąka, która od dłuższego już czasu wędrowała po świecie, zaczynała odczuwać zmęczenie.
Wiosno, czy to naprawdę ty ? Wiesz jak bardzo się cieszę, że przyszłaś ?