Co powiedziałby pan Aleksander Graham Bell, gdyby miałby możliwość zobaczyć ,co stało się z jego wynalazkiem…
Albo co zostało z jego wynalazku? Czym stał się jego wynalazek?
Bo w założeniu miał to być telefon: prosty sprzęt do rozmów z ciocią albo mężem, na odległość.
Ewoluowało to w niesamowity spsoób, aż do dzisiejszego dnia, kiedy niegdysiejszy telefon pana Bella stał się smartfonem i nieodzownym gadżetem, ba, wręcz towarzyszem codziennym. Czy będziesz się na to zżymać, czy nie, fakt jest, że bez telefonu, który niepostrżeżenie zmienił się w smartfon, ani rusz.
Jest oczywiście nadal telefonem, ale też ma tysiące innych funkcji.
Ja sama wykorzystuję swój smartfon do nagrywania filmików na You Tube, robię nim zdjęcia, opracowuję i obrabiam je, ćwićzę ze smartfonem, liczę kroki i kilometry…
Ach, ile jeszcze niesamowitych rzeczy potrafi to urządzenie, które od roku 1876, kiedy to Aleksander Bell zarejestrował je w urzędzie patentowym , przeszło drogę od telefonu na korbkę do mullti fiunkcjonalnego cudu techniki,.
Smartfony towarzyszą nam wszędzie, też w drodze. W pociągu, autobusie, ale i w samochodzie.
I tu pojawia się problem. Bo kiedy prowadząc samochód, niewłaściwie ze smartfona korzystasz, może się to dla Ciebie źle skończyć, wiadomo jak.
Przy odrobinie nieuwagi, wypadek gotowy.
Nie możesz sobie tak po prostu jechać i w jednej ręce trzymać telefon , a w drugą kierownicę, chociaż wciąż jeszcze można spotkać tak nieodpowiedzialnych kierowców.
Jednak nie da się zaprzeczyć, że często musisz miec ten telefon pod ręką, kiedy jedziesz autem. Rozmowy biznesowe, a może żona ci jeszcze chce coś dorzucic do listy zakupowej, którą wręczyła ci zanim z domu wyszedłeś rankiem? A może mąz dzwoni, żebyś dzieci odebrała z przedszkola, bo on dzisiaj nie da rady?
Tak czy inaczej, telefon stał się częścią wyposażenia samochodu.
Dlatego absolutnym must have jest porządny uchwyt na telefon, który będzie spełniał kilka funkcji:
zapewni bezpieczeństwo w czasie jazdy, ponieważ porządnie umocowany, da pewne miejsce twojemu telefonowi, tak, żeby z jednej strony nie przeszkadzał, z drugiej zaś, żeby był w zasięgu ręki.
Na rynku akcesoriów samochodowych są uniwersalne uchwyty na telefon, które łatwo możesz przystosować do konkretnego urządzenia. W sumie różnią się tylko sposobem mocowania.
Uchwyt na telefon może być przymocowany:
- na szybie za pomocą przyssawki:
- na kratce nawiewu:
- na desce rozdzielczej:
- do slotu CD.
Wszystko musi być dopasowane do samochodu, ale i do twoich przyzwyczajeń, no i potrzeb.
Uchwyt na telefon musi być też zrobiony z dobrej jakości materiału, tak, żeby urządzenie porządnie” trzymał w ryzach”, ale i tak, żeby długo ci służył.
Pozdrawiam – Greenelka
Możesz mnie wesprzeć tutaj https://patronite
Alexander Bell obraca się pewnie w grobie widząc co telefon komórkowy zrobił z człowieka. Ludzie chodzą dzisiaj jak zombie wpatrujący się w mały ekran trzymany w dłoniach. Choć komórki mają też sporo zalet i potrafią ułatwiać nam życie.
Niemniej jednak rozmawianie przez telefon komórkowy podczas jazdy samochodem to bardzo ryzykowna, wręcz nieodpowiedzialna i ostatecznie niebezpieczna rzecz, zwłaszcza gdy trzyma się telefon w dłoni.
W takiej sytuacji może się taki uchwyt rzeczywiście przydać. Do niedawna nie myślałem, że takie coś naprawdę jest sprzedawane. Po Twoim wpisie zastanowię się nad kupnem, bo sam jeżdżę sporo samochodem i czasami muszę sięgać po telefon, gdy np. ktoś pilnie dzwoni (choć tak naprawdę nie muszę, ale to już inna kwestia).
Dzięki za wpis,
pozdr.
To ostatnie zdanie mnie rozłożyło: chociaż tak naprawdę wcale nie muszę:) Boskie!!!
Pozdrowienia
Hej! Jestem tu pierwszy raz i już widzę, że zostanę tu na dłużej ^^ Mój uchwyt samochodowy na telefon również jest stałą częścią wnętrza samochodu i nie wyobrażam sobie, by go zabrakło podczas długiej podróży autem.
Cieszę się, pozdrawiam serdecznie:)
Hej, cieszę się, pozdrowionka serdeczne:)