Masło shea to, oprócz olejków eterycznych jedno z moich kosmetycznych odkryć ostatnich lat, choć tak naprawdę bije na głowę wszystko to, co do tej pory stosowałam.
czas to pieniądz, więc ad rem
Czym jest masło shea ?
To po prostu olej roślinny, wytworzony z orzechów afrykańskiego drzewa, o sympatycznie brzmiącej nazwie Masłorz Parka.
Kobiety w Afryce od tysiącleci używają masła shea i w kuchni i w kosmetyce.
Nie mam pojęcia jak sprawdza się w kuchni, ale w kosmetyce jest wszechstronne, po prostu prawdziwy Leonardo da Vinci.
Często używa się je do produkcji kremów i wtedy możesz je spotkać pod nazwą BUTYROSPERMUM PARKII. Jeżeli jest na początku listy składników, to dobrze, bo to znaczy, że masła shea jest dużo. Jeśli zajmuje jedną z końcowych pozycji, a reklamowany jest jako naturalny krem z maslem shea to lepiej zapomnij o takim kosmetyku. Masła jest w nim bardzo mało i jest tylko kwiatkiem do kożucha.
A najlepiej, jeśli kupisz po prostu czyste, organiczne masło shea, takie, gdzie jest go 100% , czyli jest jedynym składnikiem.
Bo tak już po prostu jest, że to co daje natura jest doskonałe i nie potrzebuje żadnych poprawek i dodatków.
15 powodów, dla których powinnaś pokochać masło shea.
1. jest przede wszystkim super kosmetykiem przeciwzmarszczkowym.
Efekty i to bardzo konkretne widać po kilku tygodniach. Skóra jest gładka i ma zdrowy koloryt. Dzieje się tak dlatego, że w maśle jest dużo witamin A i E, czyli witamin młodości. Ale nie tylko,
ponieważ
2.masło shea pobudza produkcję kolagenu, czyli jest naturalnym zastrzykiem odmładzającym.
3.Natłuszcza skórę, ale nie zatyka porów.
4.Nadaje się doskonale jako krem pod oczy.
Pomaga w likwidacji cieni i obrzęków. Jest delikatne i nie podrażnia. Sprawdziłam bardzo dokładnie. Noszę soczewki kontaktowe, więc muszę uważać co nakładam na tę część twarzy. Nawet organiczny olej kokosowy, kiedy nieopatrznie dostanie się do moich oczu, sprawia, że pieką. Masło shea absolutnie nie.
Oczywiście nie wcieraj go, ale delikatnie wklepuj, bo skóra wokół oczu jest delikatna i cienka.
5.Jest rewelacyjne w pielęgnacji stóp. Super złuszcza zrogowaciały naskórek i leczy popękane pięty. Bardzo dobrze jest na noc wsmarować kosmetyk w całe stopy. Efekty będą oszałamiające. Sprawdziłam.
6.W ten sam sposób działa na łokcie. Skóra staje się mięciutka i delikatna.
7.Masełko pielęgnuje usta, zapewnia i ochronę przed słońcem i mrozem. Jest lepsze niż wszystkie balsamy świata. Jego właściwości przeciwzmarszczkowe sprawdzają się też tutaj. Drobne zmarszczki wokół ust zanikają.
8.Przyspiesza gojenie drobnych skaleczeń i otarć. Wypróbowałam, działa.
9.To dlatego, że masło ma właściwości przeciwzapalne i przeciwbakteryjne.
10.Jest wspaniałe dla niemowlaczków. Leczy odparzenia pieluszkowe, nie podrażnia i nie uczula delikatnej skóry dziecka.
11.Walczy efektywnie z rozstępami , także u przyszłych mamuś.
12.Masło shea działa jak naturalny filtr na słońce, ( ochrona SPF 6 – 10 ). Ale dobrze służy też po opalaniu jako naturalny balsam.
13.Łagodzi podrażnienia słoneczne i regeneruje skórę.
15.Jest cudownym kosmetykiem odżywiającym włosy.
Ja wcieram odrobinę masła w wilgotne końcówki i po prostu zostawiam. Włosy pięknie się układają, nie puszą i dają efekt miękkich, błyszczących i nawilżonych zdrowych.
Czasami, kiedy czuję, że moje włosy potrzebują większej troskliwości, roztapiam masło shea w kapieli wodnej i nakładam na pół godziny na głowę. Oczywiście po tym trzeba dobrze zmyć, ale efekt jest naprawdę wart zachodu.
16.Masło shea jest super balsamem po depilacji. Bardzo dobrze nawilża i łagodzi podrażnienia.
17.Jako olejek do kąpieli, dlaczego nie ?
Trochę masła shea roztop w kąpieli wodnej i włóż do wody. Nie potrzeba potem używać żadnego kremu. Ciało jest nawilżone, gładkie i aksamitne.
Nie mam pojęcia, ale myślę, że są jeszcze inne możliwości tego turbo kosmetyku. Jednak myślę, że i te kilka wystarczy, żeby i u ciebie masło shea zajęło honorowe miejsce na półce w łazience.
No i najważniejsze na końcu, prawie bym zapomniała: masło shea ma stałą konsystencję, a po rozgrzaniu w dłoni przybiera postać płynnego oleju.
Dlatego
pamiętaj, żeby je odpowiednio przechowywać. W upały dobrze przenieść w chłodne miejsce.
Masło shea, którego ja używam, możesz nabyć tutaj
Pozdrawiam – Greenelka
Tez od niedawna używam i polecam z całego serca. Zastanawiam się czy można masło shea wymieszać z olejkiem lub z innymi tłuszczami roślinnymi. Masz jakieś doświadczenia z robieniem kosmetyków na bazie masła shea?
Dziękuję i pozdrawiam,
Amelia
Ja dodaję do masła shea kilka kropel naturalnego olejku z drzewa różanego. Po prostu na rękę trochę masła i olejku. Efekt niesamowity.
Tak, robię kremy na bazie masła shea, są super i proste do wykonania. Zamierzam o tym napisać w najbliższym czasie.
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Agnieszko a gdzie zdobyć takie masło??
Ireno, masło kupisz w każdym sklepie ze zdrowymi produktami. A tu jest bardzo dobre , jeśli chcesz zamawiać on-line.
https://manufakturanatura.com/pl/masla-kosmetyczne/73-maslo-shea?gclid=Cj0KEQjwp83KBRC2kev0tZzExLkBEiQAYxYXOnIfDWeAflXGkuGUfAaNcfLRvOOaPe
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
Sama wytwarzalam kiedyś balsam do ciała na bazie masła shea , ale nigdy nie stosowałam bezpośrednio na twarz jako krem . Mówiłam … kopalnia wiedzy ?
Oj tam, oj tam Gabrysiu. A dzisiaj zrobię krem z masła shea z wywarem z czerwonej koniczynki.Zobaczę co z tego wyjdzie, przetestuję i jak będzie dobrze,to wrzucę na bloga.
Pozdrowienia
[…] Wiecej o tym cudownym kosmetyku piszę tutaj. […]
Z masłem shea w czystej postaci zaprzyjaźniłam się 5 lat temu i nie wyobrażam sobie mojej łazienki bez tego produktu. Stosuję najczęściej do twarzy, ale także do ciała, czasem na włosy. Świetnie zastępuje mi krem do rąk i do stóp. I przy regularnym stosowaniu moja skóra ma się naprawdę świetnie, nawet cera bez makijażu!
Izabelo, nawet nie wiesz jak się cieszę, bardzo, bardzo sie cieszę:)