Właściwie można by pomyśleć, że każdy z nas wie, kiedy jest szczęśliwy, a kiedy nie.
A jednak nie zawsze tak jest.Niekiedy ludzie są tak zajęci, a ich życie wypełnione terminami, że nie dostrzegają wcale jak bardzo im czegoś brakuje. A czasami jest tak, że z różnych powodów nie chce im się zajrzeć w głąb siebie i zapytać co jest grane, dlaczego sa tak bardzo niezadowoleni z życia.
I nawet, jeśli w którymś momencie zauważą, że coś się nie zgadza, po prostu to ignorują i idą dalej. Brną coraz głębiej, coraz bardziej zagubieni.
Czasami jednak warto się zatrzymać, żeby rozpoznać sytuację, bo przecież powiedz, dlaczego, po stokroć dlaczego w twoim życiu nie ma być miejsca na szczęście ?
Życie jest krótkie i nie warto go trwonić na rozpływanie się we własnych żalach.
Sygnały, które powiedzą ci dokładnie, kiedy musisz bezwzględnie w twoim życiu coś zmienić, są na wyciągnięcie ręki, tyle, że czasami nie chcesz ich widzieć.
oto 9 z nich, a jest ich o wiele więcej, wierz mi.
1. Narzekasz bez powodu
Czy jest tak, że nic ci się nie podoba? Czy uważasz, że świat jest podły, a ludzie niesprawiedliwi w stosunku do ciebie?
Czy wstajesz rano i widzisz, że niebo się zachmurzyło i nie chce ci się wstać, bo zaraz będzie padać, a ty nie cierpisz deszczu ?
Czy powiedział ci już ktoś, że jesteś do wszystkiego negatywnie usposobiony?
Jeśli tak jest, najwyższy czas zacząć pracować nad tym, aby to zmienić.
To straszne, jeśli rzeczywiście w twoim życiu wszystko idzie na opak. Wtedy musisz zrobić wszystko, żeby było inaczej.. Ale jeszcze gorzej jest, jeśli twoje życie wcale nie jest takie złe. A ty wciąż narzekasz. Daj spokój,proszę cię.
Szczęśliwi ludzie nie narzekają.
Szczęśliwi ludzie, kiedy pojawia się w ich życiu problem, zastanawiają się nad tym, jak go rozwiązać. Nie siedzą w kącie i nie narzekają.
Jeśli zaś są sytuacje, które ich nie zadowalają, a których nie mogą zmienić, po prostu akceptują to.
2. Nie widzisz piękna w codziennych, ulotnych momentach
Nie zachwyca cię śpiew ptaka w lesie, nie podziwiasz wschodu słońca , nie nucisz w rytm ulubionej piosenki, nie cieszysz się, kiedy miły twemu sercu człowiek powie ci, że ładnie wyglądasz.
Szczęśliwi ludzie potrafią dostrzec piękno rzeczy ulotnych i zachwycić się jak dziecko.
3.Często chorujesz
Jeżeli co cztery tygodnie kładziesz się do łóżka, bo meczy cię gorączka i kaszel, jeśli czujesz się wyczerpanie w momencie, kiedy rano otwierasz oczy, oznacza to ni mniej ni więcej, że twój organizm mówi tobie Stop. Dalej tak nie mogę. Pomóż mi i zmień coś.
I naprawdę, dobrze by było tego głosu posłuchać. W przeciwnym wypadku pozornie banalne infekcje przerodzą się w coś o wiele poważniejszego.
Szczęśliwi ludzie nie chodzą cały dzień wyczerpani. Mają energię, aby realizować to, co sobie wyznaczyli.
4. Nie masz żadnych celów i planów w życiu
Jeśli tak jest, jeśli nie marzysz o niczym, to powinieneś się zastanowić. To nie jest normalna sytuacja.
Ludzie szczęśliwi mają mnóstwo planów i cieszą się na nowe wyzwania, które stawia przed nimi życie.
Nie mieć marzeń to zrezygnować ze wszystkiego i się poddać.
Człowiek szczęśliwy tryska energią i z radością wyznacza sobie nowe cele.
5. Liczysz godziny do końca dnia w pracy i dni do weekendu
To chyba najbardziej dobitny dowód na to, że w twoim życiu brak szczęścia.
Jeżeli bowiem tak się dzieje, to znaczy, że nienawidzisz swojej pracy. A jeśli nienawidzisz swojej pracy, to nienawidzisz swojego życia.
Popatrz, te dwie sprawy się zazębiają. W pracy spędzasz tyle czasu ,że powinna ci sprawiać przyjemność. Jeśli nie, to zmień ją . Albo polub. Innego wyjścia nie ma. W przeciwnym wypadku marnujesz swój czas.
Czas to najcenniejsze, co masz. I nigdy się dla ciebie nie cofnie.
6. Uważasz,że życie jest niesprawiedliwe i ciężkie
Lubisz powtarzać, że świat ma tylko ciemne strony, a ludzie są podli i egoistyczni. Każde potknięcie jest dowodem na to, że życie jest nieustającą walką.
Na świecie są tylko wojny, rabunki,napady, no a dobrych ludzi nie ma wcale.
W pewnym sensie masz rację.
Świat jest rzeczywiście niesprawiedliwy, przegryziony korupcją jak drzewo kornikiem, a wśród ludzi nie brakuje egoistów, czarnych charakterów i okrutników.
Jednak z drugiej strony świat jest piękny, bo dużo na nim dobroci i pięknych gestów.
Popatrz. Czy widzisz tylko autobus, który się spóźnił, czy może nie pamiętasz już kierowcy, który poczekał, aż dobiegniesz z daleka do przystanku i poczekał aż wsiądziesz? Czy widzisz tylko człowieka ,który bije swojego psa, a nie widzisz tych, którzy ratują tak wiele bezdomnych zwierząt ?
Świat jest jednocześnie okrutny i dobry. Brzydki i piękny. Tyle, że szczęśliwy człowiek widzi przede wszystkim te dobre jego strony. Nieszczęśliwy zaś tylko złe.
7.Nie lubisz być w swoim towarzystwie
Może nie zauważasz wcale że jesteś nieszczęśliwy, bo jesteś wciąż zajęty? Nie jesteś w stanie nawet na moment wszystko zostawić, zostać tylko z samym sobą i po prostu nic nie robić ?
Dlatego nawet weekendy masz zaplanowane do ostatniej minuty. Termin goni termin, spotkanie spotkanie, byleby nie zostać tylko w swoim towarzystwie.
A jeśli już tak się zdarzy, to włączasz telewizor, żeby tylko nie zaczęły cię gnębić niepotrzebne, niechciane myśli. Myśli o tym,, że jesteś do głębi nieszczęśliwym człowiekiem.
Szczęśliwy człowiek lubi swoje towarzystwo i lubi być ze sobą. Jest tak, bo lubi siebie i swoje życie.
8. Uważasz, że wszystko najlepsze jest już za tobą, że nic nowego dobrego cię nie spotka.
To jest, wybacz, tylko czekanie na finał, czyli na śmierć.
To znaczy, że nie lubisz swojego życia , że nie lubisz swojej przeszłości, a i przyszłość nie ma ci nic do zaoferowania.
Dlaczego ?
Szczęście nie jest przypisane do określonego wieku ani konkretnego okresu w życiu.
Zawsze można przeżyć coś pięknego. Trzeba tylko to chcieć zobaczyć.
Nawet w najgorszych momentach nic nie jest przekreślone i skończone. Nawet najdrobniejsze rzeczy mogą dać ci impuls do zmiany.
9.Nie widzisz sensu w twoim życiu
Naturalnie, nie jest proste, odpowiedzieć na pytanie, jaki jest sens życia.
Rozumiem to, ponieważ długi czas żyłam w przeświadczeniu, że moje własne życie nie ma żadnego znaczenia. Wtedy nie umiałam sobie odpowiedzieć na pytanie, po co żyję.Byłam człowiekiem głęboko nieszczęśliwym.
Dzisiaj jest inaczej. Dzisiaj cieszę się życiem takim , jakim ono jest, Choć są w nim momenty lepsze, ale i gorsze. Jest gorycz, ale i słodycz.
Życie jest piękne. Naprawdę.
Dzisiaj jestem człowiekiem szczęśliwym i żadne z tych punktów, które wymieniłam, mnie nie dotyczą.
A wcześniej we wszystkich odnajdywałam siebie. Dzisiaj cieszę się, że żyję i jestem każdego dnia wdzięczna za ten wspaniały prezent, jaki otrzymałam w momencie, w którym przyszłam na świat.
To wszystko nie jest takie skomplikowane. Szczęście można odszukać.
Jeśli uważasz, że któryś z tych dziewięciu punktów, które tu wymieniłam, ciebie dotyczą, oznacza to, że twoje życie nie podąża prostym klarownym torem, lecz zboczyło na niebezpieczną ścieżkę, która prowadzi donikąd.
Zatrzymaj się .
Nie musisz od razu wszystkiego zmieniać.
Ale może to, co napisałam, skłoni cię do przemyśleń i odpowiedzi na pytanie czy twoje życie jest takie jakie powinno być , czy też może musisz powoli coś w nim zmienić?
Może zainspiruję cię tym co napisałam i jeszcze napiszę ?
Pozdrawiam cię serdecznie – Greenelka
Zapraszam na moj kanał na YT:)
Niesamowicie dobry i przydatny post. Bardzo mi się spodobał. Ja czasami narzekam na swoje miasto, ale ja go nie lubię i wiem, że nie chcę w nim zawsze mieszkać. Kiedyś wszystko, co tu napisałaś, te 9 powodów, one mnie dotyczyły. Poczułam ogromne szczęście, zdając sobie sprawę, że już tak nie jest. Nie była to łatwa droga, wiele przeszłam, ale warto, bo szczęście można odnaleźć. Ono jest w nas i trzeba mu pomagać, bo na pewno tam jest. 🙂
Ja nie lubię swojego miasta i się nie polubimy, nie oznacza, że nie doceniam go, bo doceniam. Jednak nic mnie z samą miejscowością nie łączy. Postawiłam na podróże, pieniążki oszczędzam, bo bez nich ciężko zacząć nowy początek, ale też ubarwiam sobie czas. Przecież nie muszę cały czas siedzieć w tym mieście bez perspektyw. Jeżdżę w różne miejsca, szukam, odkrywam. Sama droga mnie cieszy, bo jednak szukam swojego miejsca, a nie tylko ględzę. 🙂
Życie jest piękne, życie jest też paskudne, ale dzięki Bogu to paskudne ma szanse stać się pięknym, a to już nasza wielka życiowa rola. 🙂
Jesteś kochana, dziękuję za kolejną lekcję życia. :*
Życie jest paskudne, ale i zycie jest też piękne – po prostu lepiej nie można tego ująć, tak właśnie jest. No i często o tym zapominamy, że to życie jest tylko jedno. To banał, ale prawda. Wiesz, ja tez nie lubiłam swojego miasta, zatem w końcu je opuściłam i potem jeszcze wędrowałam, az osiadłam w domu pod lasem. Trzeba szukać własnego miejsca ,bo inaczej nieszczęście mogłoby człowieka zeżreć, dosłownie. Ja myslę, że jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa w kwestii miejsca na Ziemi, choć na razie jest mi tu super. Szukaj swojego szczęścia i swojego miejsca, a ja wiem, że to wszystko osiągniesz. Jesteś wspaniałym człowiekiem 🙂
Bardzo przydatny post Agnieszko. Też czułam się często nieszczęśliwa, postanowiłam jednak że nikt mi nie zabroni źeby było inaczej. W tej chwili idealnie może nie jest, ale ja czuję się wolna od stanów depresyjnych, nikt mi już nic nie wmówi 🙂 Ściskam serdecznie 🙂
Doroto, ja też byłam bardzo nieszczęsliwa, ale od kilku lat znalazłam taki swój własny sposób na to i jest po prostu dobrze. Ciesze sie bardzo,że uznałaś mój tekst za przydatny.
Pozdrowionka 🙂
Nie muszę szukać 9 oznak czy sygnałów – i bez tego wiem, że nie jestem szczęśliwa. Od 25 lat. Tym, czego mam stanowczo za dużo, jest cierpienie.
W takim razie bardzo, bardzo Ci współczuję. Bo jeżeli cierpisz od tak długiego czasu, to musi to być ogromny ból…
Jest.
Nie wiem, co napisać, bo nie czuję się nieszczęśliwa, ale to nie znaczy, że wszystko, co mnie spotyka akceptuję, jednak nie na wszystko mam wpływ.
Najważniejsze, że nie możesz się skarżyć na to, że jesteś kłębkiem nieszczęścia:)
Masz rację – Narzekać bez powodu nie znoszę i nie robię tego, ale zauważ że robi to większość ludzi i to takich, którzy naprawdę nie mają powodu do marudzenia na los i życie . Przedwczoraj pożegnała się z nami psica – była ponad 10 lat , i teraz mam powód do rozpaczy
Jago, wiesz, że bardzo, bardzo, bardzo Ci współczuję. Jako psiara i kociara znam ból straty najwierniejszego z wiernych Przyjaciół… To kończy się świat. Po prostu . Ostatnio przezyłam to 11 kwietnia tego roku. Straciłam ukochaną, najukochańszą koteczkę. Więc wiem co czujesz.
Ja nie do końca zgadzam się z tezą dotyczącą pracy 🙂 Bo liczę kiedy wrócę do domu i bardzo czekam na weekend, ale wcale nie dlatego, że nie lubię, czy wręcz nienawidzę swojej pracy 😀 Całkiem lubie wiele jej aspektów, ale jak to w pracy są ludzie, którzy nie zawsze bywają mili i zadania, które nie zawsze się nam podobają 🙂 Wolę wrócić do domu i zabrać się za coś innego, odpocząć w ogrodzie, pogadać z dzieckiem. To moje miejsce na ziemi 🙂 Buziaczki 🙂
No to jestes człowiekiem szczęśliwym tak czy siak 🙂
Pozdrowionka
z tym liczeniem dni do weekendu to mega smutne, bo mam wrażenie, że jednak większość ludzi nie może się doczekać, kiedy przyjdzie piątek. Ja lubię swoją pracę, ale w moim otoczeniu jednak niemal wszyscy pragną chwili wytchnienia, zaczerpnięcia powietrza, a w dzień pracy nie bardzo się da
Mam koleżankę w korporacji, zarabia bardzo duzo, ale jest kłębkiem nerwów. .. I nienawidzi swojej pracy.
Przeczytałam i wiesz, chyba jestem mega szczęśliwym człowiekiem – ba, jestem nim napewno!:)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
To tak jak ja:)
Mi się wydaje, że ludzie nie są szczęśliwi bo cały czas za czymś gonią i ciągle czegoś chcą a przy tym nie doceniają tego co mają. Przykładowo na początku marzą o mieszkaniu i gdy już je mają to zamiast czerpać z tego radość to narzekają, że nie mają w tym mieszkaniu modnych mebli albo wypasionej elektroniki. Podobnie jest z innymi aspektami życia – narzekamy na brak zdrowia, a gdy już je mamy to zapominamy o odpoczynku tylko pędzimy za pieniędzmi itp.
Moim zdaniem szczęście siedzi w ludzkiej głowie i można być szczęśliwym bez wielkiego majątku, kariery, romantycznej miłości cy gromadki dzieci. By być szczęśliwym trzeba po prostu chcieć, chociaż wiem, że jest to bardzo trudne, by w ten sposób myśleć o szczęściu.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie 🙂
Domatorko, jak najbardziej masz rację. Ja stałam się szczęśliwa, kiedy przestałam chcieć wiecej i więcej… Dziękuje za odwiedziny, wpadnę do Ciebie z miła chęcią.
Usciski:)
Świetny i motywujący post 🙂 ja nienawidzę osób narzekających i zwalających winę na wszystko i wszystkich dookoła, uciekam wręcz od takich osób, uważam że wysysają ze mnie cała energię. Wiele zależy od nas samych, od naszego nastawienia. Znam kilka osób co zakładają że juz od poniedziałku będzie im strasznie źle w pracy i faktycznie źle mają… będą mieli złe wakacje i nie wracają zadowoleni tylko jęczą że było źle okropnie i takie sytuacje można mnożyć i dzielić… żeby być szczęśliwym w dużej mierze zależy od nas samych…
Aniu, ja tez znam takich ludzi i tez staram się od nich uciekać, kiedyś zmuszałam się aby byc miła, ale dzisiaj wole po prostu unikać , bo inaczej sama zwariowałabym i stała się zgorzkniała.
Uściski:)
Jaki cudowny post! Muszę go zapisać i wrzucić do najnowszego wpisu z ciekawymi miejscami w sieci. Z wszystkich punktów najgorzej idzie mi nieodliczanie dni do weekendu. Choć lubię swoją pracę, jakoś nie mogę się tego oduczyć, ale nie powiem – zainspirowałaś mnie do tego, żeby bardziej nas sobą popracować. W końcu to, czy jesteśmy szczęśliwi w dużej mierze zależy właśnie pd nas samych. 🙂
Paulino, miło mi, że to co napisałam, może być dla Ciebie inspiracją.
pozdrowionka:)
Mnie się wydaje, że wszystko, co napisałaś dotyczy bardziej malkontentów, a nie ludzi z gruntu nieszczęśliwych. Malkontenci po prostu uwielbiają narzekać, udowadniać, jak im ciężko, dowodzić, że wszyscy mają lepiej – a jednak to nie znaczy, że są nieszczęśliwi. Oni są szczęśliwi, gdy to robią, choć innych to denerwuje. Znam takie osoby. Z drugiej strony, są osoby, które nie narzekają, uśmiechają się, zawsze mówią, że u nich ok, a w głębi serca cierpią i są nieszczęśliwi. Wiele zależy od naszego charakteru i od tego, gdzie dostrzegamy szczęście. Masz wiele racji Agnieszko, ale też jest w tym tekście trochę uogólnień. Zgodzisz się? Pozdrawiam ciepło:)
Tak, malkontentów jest mnóstwo i oni sa najgorsi dla siebie i otoczenia przede wzystkim.
I jak najbardziej zgadzam się: wszystko zalezy od naszego charakteru…
Pozdrowionka 🙂