Rośliny lecznicze

Gajowiec żółty, piękny chwast na nerki i wysypki

Gajowiec żółty, inaczej jasnotę żółtą  spotykasz na pewno, nie mów, że nie. Tylko nie zauważasz go, bo to przecież chwast pospolity.

Tak zwyczajny jak pokrzywa, choć ona już do łask wraca wśród zapaleńcow ziołowych, takich, którzy do big farmy nijak przekonać się nie mogą i chętnie po ziółka sięgają.

Pokrzywę zbieraj teraz, a co ci to da, przeczytasz tutaj, ale dzisiaj o gajowcu żółtym.

Rośnie sobie ten chwast nie-chwast w zaroślach, lasach, wilgotnych i cienistych miejscach, wszędzie tam, gdzie występuje pokrzywa. Lubi ją? …

Kiedy kończy sie kwiecień, w okolicach górskich może także później, zaczyna  kwitnąć i wtedy dopiero pokazuje swoją urodę.

Ma grzbieciaste, mega niezwykłe kwiaty,  ułożone piętrowo, o nietypowym kształcie. Składają się z 6-10 sztuk w takich nibyokółkach. Kielich sklada się z   lancetowatych ząbków, a koronę stanowi wyłącznie prosta rurka. Kwiaty gajowca są żółte, chociaż dolna część  korony może mieć ciekawą, brązową plamkę.

Dla tych, co chcą wiedzieć więcej:

Jasnota żółta jest zapylana w zasadzie  wyłącznie przez trzmiele, ponieważ mają one najdłuższy aparat gębowy, no a kwiaty gajowca sa bardzo wąskie.   Czasami jednak pszczoły pobierają z kwiatów gajowca nektar, a ponieważ sa sprytne, wygryzają w płatkach dziurki.

Jasnota gajowiec przepieknie pachnie, jeżeli lubisz zapach melisy połaczony z cytryną, to będzie to dla ciebie. Oczywiście pszczoły są też zachwycone, zwłaszcza, że roślina jest niezwykle miododajna.

Dawniej, w czasach przed big farmowych, gajowiec  był bardzo popularny.

Dzisiaj, powoli powoli wraca do łask i jeśli nie masz  możliwości go zebrać,  zawsze możesz kupić w sklepach zielarskich albo aptekach homeopatycznych.

 Jak działa gajowiec żółty? Na co pomaga?

ma delikatne  działanie wykrztuśne. Pomaga usunąć flegmę z organizmu , kiedy złapie cię przeziębienie, kaszel  i nieżyty układu oddechowego.

Zielarka Maria Treben poleca jasnotę żółtą

w celu oczyszczenia krwi,

jako półkąpiel z dodatkiem naparu z gajowca przy:

problemach  w oddawaniu moczu –

ciężkich schorzeniach nerek,

zaburzeniach trawienia,

Jako okłady z herbatki przy

wysypkach skórnych,

żylakach i wrzodach.

Dobroczynne właściwości mają głównie liście i kwiaty gajowca.

Liście zbiera się w okresie od kwietnia do maja, a następnie suszy się je w przewiewnym miejscu w temperaturze 35 stopni. Susz należy przechowywać w przewiewnym lnianym woreczku. Pije się napar – 1 łyżka ziela na 250 ml wrzątku. Ma on trawiasty smak, dlatego można dodać do niego trochę miodu.

Gajowiec żółty – pielęgnacja w ogrodzie

Ponieważ jest chwastem, gajowiec żółty nie ma szczególnych wymagań siedliskowych. Tak naprawdę jego oczekiwania są bardzo skromne. Jedyne co pragnie, to półcień.  W pełnym  cieniu też będzie rósł, ale wyglądać będzie  nieładnie i sprawi więcej kłopotów w uprawie. W pełnym słońcu zaś szybko traci kolor.

Roślina powinna mieć zapewnione próchnicze i zasobne podłoże, czyli jak w lesie, mniej więcej przez pi razy oko. Możesz ją też  uprawiać w doniczkach na balkonie, ale  wtedy dobrze  jest wmieszać w podłoże dawkę nawozu do roślin kwitnących.

Gajowiec żółty  jest mrozoodporny, ale nie to nie znaczy, że można go zupełnie zostawić samemu sobie. Znajdź dla niego miejsce osłonięte przed wiatrem, a  sadzonki przenieś  się do gruntu wiosną lub jesienią. . Kto lubi? Ja, jak najbardziej jestem „za”. Kocham las, więc właśnie takie rośliny u mnie są bardzo mile widziane.

Gajowca nie trzeba ścinać na zimę, ale warto go przykryć ściółką lub liśćmi. Szybko odradza się wiosną i bez problemu powtórnie kwitnie.

Sposób użycia  (według Marii Treben)

 

 

 

(Visited 2 483 times, 1 visits today)

9 thoughts on “Gajowiec żółty, piękny chwast na nerki i wysypki

  1. No to zapach, by mi się spodobał. Jesteś Agnieszko skarbnicą wiedzy, tak sobie pomyślałam, że Ty to mogłabyś dawać wykłady w szkołach. Nauczyłabyś młodych tyle dobra. Otacza nas chemia, a Ty jednak ukazujesz siłę natury, jej moc i to jak wraz z naturą się uzupełniamy, za czym idzie… nie powinniśmy niszczyć Matki Natury. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. 🙂

      1. Powinni, bo większość wiedzy szkolnej jest bezwartościowa, znaczy nie przydaje sie w dorosłości ani pracy, a ttu wiedza podstawowa jak żyć zdrowo, cudnego wieczorku 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×

Polub Greenelkę na Facebooku