zdrowie

Dlaczego jarmuż to zielony przyjaciel twojego zdrowia.

Jarmuż.

Mogłabym  go wychwalać godzinami.

Jak wiele zdrowych i smacznych produktów natury, również i tę śmieszną roślinę o fantastycznych karbowanych liściach odkryłam kilka lat temu i dzisiaj nie wyobrażam sobie bez niej mojego jadłospisu.

Jarmuż, w Polsce prawie nieznany, najwyżej wstydliwie układany na boku talerza jako ozdoba, a po zakończeniu posiłku wyrzucany razem z serwetką go przykrywającą, jest jednym z najwspanialszych darów natury.

Zaproś go na twój talerz , do szklanki ze szejkiem, a nie pożałujesz.

Efekty tej znajomości zobaczysz na pewno. Niektóre szybko, inne trochę później.

Jarmuż nie jest tabletką, jest żywym pokarmem i  nie działa natychmiast. Za to długofalowo i skutecznie.

Wiem, bo wypróbowałam na sobie.

Jarmuż

Ten  podobny do kapusty, zielony, rozrośnięty, prawie krzaczek o pokarbowanych liściach zawiera takie ilości dobroci dla twojego organizmu, że aż czasami można powiedzieć, że to przesada. Gdzie to się zmieści?  A jednak .

No dobra, jakie tajemnice kryje  w sobie ?

1.Sulforafan

przeciwutleniacz, a wiadomo, że przeciwutleniacze działają silnie przeciwnowotworowo. Żeby ci jednak nie zniknął w czasie gotowania, lepiej jarmuż spożywać na surowo, ewentualnie gotować 3 – 4 minuty na parze, podobnie jak brokuły.

Sulforafan jest balsamem dla żołądka, szczególnie, jeśli jest on dręczony przez bakterie helicobacter pylori. Niszczy bowiem komórki tych paskudów i tym samym leczy wrzody żołądka.

2. Karotenoidy

jest ich całe mnóstwo, na przykład beta – karoten, luteina i zeaksantyna.

Te dwa ostatnie są zbawienne dla oczu. Chronią siatkówkę przed uszkodzeniem przez  wolne rodniki.

Karotenoidy są do tego wesołe, bo barwią warzywa i owoce na różne kolory : czerwone, żółte, pomarańczowe, fioletowe.

Jarmuż też może i taki by był, ale jak wszystkie rośliny zielone, nasycony jest chlorofilem, zielonym barwnikiem, który sam w sobie jest najdoskonalszym antyutleniaczem.

3. Witaminy

witamina C.

uszczelnia i wzmacnia twoje naczynia krwionośne, obniża poziom złego cholesterolu LDL, a przez to zapobiega miażdżycy.

Jeśli jesteś jeszcze młody albo bardzo młody, naturalnie nie przejmujesz się czymś takim jak cholesterol, ale wierz mi, wszystkie śmieci, które pakujesz w siebie, pracują na twoją niekorzyść  i prędzej czy później natrafisz na ten temat.

witamina C, oprócz wielu innych zalet posiada też taką, że wspomaga wytwarzanie twoich czerwonych ciałek krwi, przez co zapobiega anemii. Oczywiście nie mówię  już o podnoszeniu Twojej odporności , ale to banał.

witamina K

tej ma jarmuż pod dostatkiem. Jest hamulcowym nowotworów, reguluje krzepliwość  krwi, aktywuje białka potrzebne do uwapnienia kości, a więc zapobiega osteoporozie.

Pilnuje, żeby w naczyniach krwionośnych nie odkładały się  płytki miażdżycowe, a więc dobra jest dla układu krążenia.

Witaminy PP, H, E, z grupy B

Sole mineralne

wapń, fosfor, magnez, żelazo, potas, czyli wszystkie te, których  potrzebuje twoje ciało, aby poprawnie funkcjonować.

Czy mam jeszcze coś dodać?

Ach, zapomniałabym, taki drobiazg. Jedna szklanka jarmużu zaspokaja aż 90% twojego dziennego zapotrzebowania na witaminę C i 100 % na witaminę A.

I jeszcze jeden bonus : jarmuż  oczyszcza organizm z substancji uszkadzających DNA.  Czy to nie wspaniałe?

Jarmuż

A co mógłby ci zaoferować  taki dajmy na to kotlet schabowy ? Oczywiście oprócz opony w pasie i zapchanych żył ? No,nic, po prostu nic.

Zaś jarmuż dotleni każdą komórkę twojego ciała, a tam gdzie jest tlen, nie ma chorób.

Idź więc na targ, kup sobie tego dobra, niektóre hipermarkety mają też jarmuż w swojej ofercie, odważ się i idź ku zdrowiu.

Jak można przyrządzać to wszechstronne warzywo ?

och, na wiele, wiele sposobów.

Na przykład kilka liści wrzuć do blendera i z dodatkiem banana i pomarańczy przyrządź super smoothie.

Albo możesz go lekko zblanszować i dodać do kaszy jaglanej.

Jeśli masz dzieci, przyrządź im zdrowe czipsy jarmużowe.

Nie ma nic prostszego. Po prostu oddziel twardy trzon od liści, te ostatnie pokrop oliwą z oliwy i posyp odrobina soli. Piecz w piekarniku, aż staną się chrupiące.

Albo dodaj drobno pokrojone liście jarmużu do sałatki.

Smacznego !

pozdrawiam cię serdecznie – Greenelka

 

Jeżęli to co robię, stanowi dla Ciebie wartość wartą wsparcia, zapraszam na moja stronę: Patronite.pl/greenelka

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

(Visited 364 times, 1 visits today)

8 thoughts on “Dlaczego jarmuż to zielony przyjaciel twojego zdrowia.

  1. Ojej nawet nie sądziłam jak wiele dobroci zawiera jarmuż, gdzieś tam słyszałam o tym produkcie, ale nie przypuszczałam, że jest to faktycznie cud natury, który ma niesamowite pokłady zdrowych składników. Podziwiam Cię Agnieszko za tak wielką wiedzę na temat tych wszystkich naturalnych skarbów jakie daje nam natura, a w zasadzie nasz Stwórca, On wie co dla nas najlepsze. A Ty stosując to wszystko musisz być bardzo szczęśliwą i zdrową osobą 🙂

    Ściskam Cię ciepło 🙂

  2. Ano dzień dobry Greenelko, ładny nick pasujący do tego, o czym piszesz. 🙂
    Lubię jarmuż, chociaż kiedyś go nie znałam i nie używałam. Teraz dodaję do sałatek, a teraz na pewno dokupię, żeby znów zrobić smoothie. Pozdrowienia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *