Olejki eteryczne znały już i stosowały Kleopatra, Nefretete, a i o Szeherezadzie wiadomo, że roślinne esencje zapachowe uwielbiała.
W ciągu wieków zapomniane, dziś wracają do łask i sprawdzają się nie tylko w problemach ze zdrowiem, ale i w kosmetyce.
Najstarsze i moim zdaniem bezkonkurencyjne, pozostają wciąż wody do przemywania twarzy: różana i lawendowa. Sama je przyrządzam w bardzo prosty sposób, dodając do wody kilkanaście kropel olejku, rzeczywiscie , najczęściej różanego, bo uwielbiam ten zapach.
Ale olejki mogą więcej, bo już po kilkunastu minutach od zetknięcia się ze skórą, wnikaja przez naskórek do skóry właściwej i krwiobiegu.
Działanie olejków jest wielokierunkowe, nie tylko zewnętrzne:
-łagodzą stany zapalne skóry i infekcje, kiedy zdarzy się zapalenie łojotokiem, przesuszenie, trązik, łupież , grzybica,
-są doskonałe w pielęgnacji starzejącej się skóry, przyspieszają odnawianie i rozwój nowych komórek, uelastyczniają i wzmacniają skórę, przyspieszają krążenie płynów ustrojowych, pomagają w wydalaniu toksyn, poprawiają odżywienie tkanek, pobudzają odbudowe kolagenu i elastyny.
-są rewelacyjne w przypadku skóry z problemami naczyniowymi, wzmacniają ścianki naczyń krwionośnych, osłabiają ich skłonność do rozszerzania się.
-pomagają przy celulicie i otyłości w ten sposob, że przyspieszają wydalanie toksyn i regulują krążenie płynów ustrojowych.
W jakich formach stosuje się olejki eteryczne?
-alkoholowe wody kwiatowe,
-toniki alkoholowe i bezalkoholowe
-preparaty do kąpieli, szampony, mydła,
-kremy do pielęgnacji twarzy i całego ciała,
-mleczka i balsamy,
oliwki do masażu
Ja dodaję olejki do kosmetyków własnej produkcji, czyli bardzo prostych, najczęściej jest to po prostu olej bazowy, np. oliwa z oliwek albo olej marchewkowy plus kilkanaście kropel olejku eterycznego.
Nie wszystkie olejki ładnie pachną, a właściwie pachną zbyt mocno, no i tu jest problem. Dajmy na to, taki olejek herbaciany, albo rozmarynowy dobrze jest zatuszować jakimś kwiatowym, w moim przypadku jest to różany.
Najbardziej popularne olejki eteryczne
Bargamotkowy
pozyskiwany z wyciskania skórek cytryńca bergamotki.
Ma kolor żółto zielony, zapach orzęźwiający, świeży, cytrusowy. Działą antyseptycznie, przeciwzapalnie, bardzo dobrze sprawdza się w przypadku kiedy nogi się spoca, ale i kiedy pryszcz złośliwie wyskoczy, a olejek dodany do kąpieli ukoi skołatane nerwy.
Cytrynowy
Wyciskany ze skórek cytryny. Ma orzeźwiający, świeży zapach, koloru jest oczywiście żółtego jak cytrynka, działa antyseptycznie, łagodnie ściągająco i pobudzająco. Stosuje sie do rozjaśniania skóry, w stanach zapalnych, łupieżu, łojotoku i przy problemach z koncentracją.
Z drzewa herbacianego
otrzymywany z liści drzewa herbacianego, jest przezroczysty, o zapachu korzennym, ciepłym, ziołowym i ziemistym. ma bardzo silne właściwości bakteriobójcze, wirusobójcze i grzybobójcze. Sprawdza się w przypadku odleżyn, trądziku, łupieżu i łojotoku.
Olejek geraniowy
Z kwaitów i liści geranium, o świeżym, ziołowo- kwiatowym zapachu i jasnozielonym kolorze. działą przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo, reguluje krążenie krwi i gospodarkę płynami ustrojowymi. Zalecany przy celulicie, otyłości, skórze tłustej, zaburzeniach krążenia i łupieżu suchem.
Olejek jałowcowy
Z jagód jałowca pospolitego, o ciepłym, balsamicznym, drzewnym zapachu, barwy przezroczystej. Ma właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, pobudza przepływ limfy i krwi. Pomaga na celulit, żylaki, rozstepy, trądzik, łojotok, ale i pomoże ci, kiedy będziesz cierpieć na bezsenność i zmęczenie umysłowe.
Olejek lawendowy
Mój drugi, ulubiony po różanym.Pozyskiwany z kwiatów lawendy szerokolistnej, przezroczysty o słodkim, niekiedy duszącym zpachu. Lawenda wzmacnia naczynia krwionośne skóry, odmładza i reneruje ją. Pomaga w menopauzie tym działą uspokajająco, pomaga w depresji, bezsenności.
Olejek rozmarynowy
Uzyskuje się z liści i gałązek rozmarynu lekarskiego, o barwie przezroczystej i zapachu świeżo ziołowym.
Ma właściwości antyseptyczne, przeciwzapalne i pobudzające krążenie. Pomaga jeśli masz pecha i złapał cię celulit, nie daj Boże wypadają ci włosy, czujesz zmęczenie fizyczne i umysłowe.
Olejek różany
Mój numer jeden, absolutny faworyt. Dodaję do kremów, olejków, stosuję zamiast perfum. Powstaje z płatków róży damacejskiej, bardzo rzadkiego gatunku, intensywnie pachnie. Olejek ma silne działanie antyseptyczne, odmładza i oczyszcza skórę, leczy infekcję.
Olejek rumianu rzymskiego
wytwarza się z kwiatów rumianu rzymskiego, ma słodki, delikatny zapach, porównywany z wonią łąki, trawy albo miodu.
Dezynfekuje i łagodzi podrażnienia skóry, oparzenia słoneczne i zmiany trądzikowe, stany zapalne i uczulenia skóry.
Olejek szałwiowy
Uzyskuje się z szałwii muszkatołowej, inaczej zwanej królewską.
Ma mocny ziołowy zapach, właściwości antyseptyczne, opóźniające starzenie skóry, przeszkadza w wypadaniu włosów i stanów zapalnych skóry.
A co ciekawe, olejku z szałwii muszkatołowej używa się do aromatyzowania wermutów.
Mieszanki olejków eterycznych do kąpieli
-podrażniona skóra niemowlaczków – lawendowy i rumian rzymski,
-trądzik – lawendowy, bergamotkowy, cytrynowy, z drzewa herbacianego,
-rozszerzone naczynia – cytrynowy, różany, rumian rzymski
-rozstępy – lawendowy, geraniowy, jałowcowy, szałwia muszkatołowa.
Na koniec : zaprzyjaźnij się z olejkami eterycznymi, nie będziesz żalować.
Pozdrawiam serdcznie – Greenelka
Możesz wesprzeć to, co robię, tutaj :
Ja kupuję olejki u http://www.herbiness.com . Myślę Grenlko że ta dziewczyna Herbiness Tobie się spodoba, ona też mieszka wprawie w lesie i jest bardzo fajną i miła osobą , sama robi tę wszystkie olejki i nie tylko, ma już to wszystko legalnie i tak jak należy, a pamiętam jej początki 😉 Pozdrawiam!
Hej dzieki za ciekawe informacje, pozdrowionka serdeczne
Można robić z nich konserwanty do kosmetyków, dodaje się do mieszanki wody, emulgatora spożywczego, soku z rośliny i oleju kilka kropli, ja mam herbaciany, eukaliptusowy,miętowy i sosnowy,cudnego wieczorku 🙂
Super, no jak ja. Polecam Ci tez rozmarynowy, ja dodaje do oleju bazowego. I jest kosmetyk lepszy od wszystkich kremów sklepowych. Pozdrowionka Iwonko
Dziękuję, za radę, ja wchodzę do komputera sporadycznie teraz do internetu, youtube zabiera dużo czasu,więc nie wchodzę, muszę odpocząć od mediów, cudnego wieczorka 🙂
Pozdrawiam Cię kochana:)
A ja chciałam zapytać, czy jesteś zadowolona z masażu japońskiego i czy widzisz efekty? Pozdrawiam.
Przeptraszam, że dopiero teraz odpowiadam.Ja byłam zadowolona,ale zabrakło mi cierpliwości i dobrze, że mi przypomniałaś. Wrócę do masażu 🙂
Pozdrawiam serdecznie