Zespół cieśni nadgarstka, czyli witamina B6, zanim pójdziesz do chirurga
Pewnego pięknego sierpniowego dnia, kilka lat temu, obudziłam się z nagłym odrętwieniem prawej ręki, a właściwie dwóch palców, małego i serdecznego.
Pewnego pięknego sierpniowego dnia, kilka lat temu, obudziłam się z nagłym odrętwieniem prawej ręki, a właściwie dwóch palców, małego i serdecznego.
Wiesz, że tlen jest „groźnym przyjacielem”? Dziwisz się?
Nieważne czy masz na karku już lat – dziesiąt, – dzieści, czy – naście, w każdym wieku możesz być sprawna i dziarska, albo dziarski i sprawny, właściwe wpisz. Nauczyło mnie tego moje własne doświadczenie in puncto szybkie chodzenie, czyli marsz, plus rzecz jasna – odpowiednia dieta. Chodzenie to najdoskonalsza forma ruchu, niezależnie od tego w jakiej jesteś kondycji i z pewnością najlepsza dla wszystkich, którzy chcieliby swoją kondycję poprawić. Chodząc, nie potrzeba być specjalnie umięśnionym, ani być super sportowcem. Jedyne co potrzebujesz, jest chęć i wytrzymałość. Jest to bardzo ważne, jeśli chcesz zrzucić zbędne kiliogramy po zimie par exellence, albo po prostu stworzyć powoli silniejsze ciało, a nie jest to tylko fanaberia i kult tegoż ciała, ale wiadomo, że silne cialo, to więcej zdrowia i dłuższe życie. Chodzenie jest tak nierozłącznie związane ze zdrowiem, ponieważ samo w sobie jest zdrowiem, ponieważ nie wymaga wysiłku, jakiego wymagają inne formy sportu, a przede wszystkim jest bardzo bezpieczne. Chodzenie trenuje nogi, biodra, talię, pośladki, ale i… pomaga w regularnych wypróżnieniach. Nie mówiąc o pięknym, zdrowym kolorycie skóry. Zresztą nie tylko skóry, także włosów, paznokci, bo wszystko wiąże się z natlenieniem komórek. A tam, gdzie jest tlen, jest zdrowie. Co prawda jogging, pływanie albo jazda na rowerze, wszystko to daje podobne efekty zdrowotne, ale też generuje wiele problemów. Mniej więcej co piąty biegacz z powodu urazów kręgosłupa, kostek, ścięgna Achillesa, albo kolan, musi rezygnować z treningów. Tymczasem szybkie szybkie chodzenie jest w stanie zlikwidować problemy z sercem, krążeniem, wysokim ciśnieniem, pomoże ci w pokonywaniu stresu, który jest najgorszym czynnikiem niszczącym zdrowie, zlikwiduje bóle głowy, pomoże zwalczyć osteoporozę, artrozę, a poprawi sylwetkę. Jest wiele technik chodzenia, niektórzy mówią o ośmiu czy dziewięciu, nie będę się tutaj sprzeczać, bo to w sumie nieważne. Niech każdy chodzi jak chce, każdy ma swój styl. Ja lubię chodzić dość szybko, ale tak, żeby to sprawiało mi przyjemność, z dość swobodnym wymachem ramoion. Nie wyznaczam sobie czasu, raczej wolę mieć przed oczami cel, na przykład chcę dojść do pewnego punktu. Jeśli chodzi o to, ile możesz spalić kalorii w szybkim marszu, to w czasie mniej więcej godziny przejdziesz około 6 km i uwaga : spalisz 400 kalorii. Większość ludzi zaczyna chodzić „w małych dawkach”,niekiedy tylko kilka minut dziennie. Ale w ciągu tygodni długość spacerów i szybkość wzrastają.Więc nie martw się i nie zniechęcaj jeśli od razu wleczesz się jak ślimak i wszystko kończy się po paru minutach. Wszystko sie poprawi po kilku tygodniach. Kiedy już się w chodzeniu wprawisz, być może zechcesz zmienić styl,być może zaczniesz energiczniej wymachiwać rękoma, być może zaczniesz chodzić szybciej, być może będziesz podczas chodzenia wciągać brzuch, co będzie efektywniej trenować muskulaturę twojego ciała. Kiedy zaś już pomyślisz, że jesteś w stanie przebiec cały świat w jedną i drugą stronę, możesz spróbować obciązyć ciało w czasie chodzenia. Nie musisz, rzecz jasna tego robić, ale jeśli już, to trening będzie mega efektywny. Na przyklad możesz trzymać w rękach ciężarki, albo włóżyć do plecaka kilka książek. Twój trening będzie bardziej efektywny, zrzucisz więcej kalorii, ale musisz twojemu ciału dać szansę się zaadaptować, wszystko powoli, czyli spiesz się powoli, bo w przeciwnym wypadku twój zapał może szybko zgasnąć. Każde przesilenie, przemęczenie na początku, może być początkiem końca. Chodzenie ma tę przewagę nad innymi formami ćwiczeń, że nie potrzebujesz rozgrzewki. Ale ważne: jeśli planujesz dłuższy marsz, a do tego z obciążeniem, warto sobie wkomponować rozgrzewkę. A na pewno konieczne jest wyhamowanie po treningu, czyli z szybkiego marszu w powolny chód, broń Boże nie zatrzymuj się od razu, nie stawaj. Serce, muskuły i stawy muszą mieć czas na stopniowe dostosowanie się do rytmu po treningu. Powodzenia – Greenelka Możesz wesprzeć to, co robię, tutaj : Patronite.pl/greenelka