Nie wyobrażam sobie wolnego czasu bez dobrej książki.
Szczególnie w czasie urlopu latem, kiedy czas płynie leniwie i mogę zapomnieć o stresie i codzienności, lubię położyć się na trawie, w głębi lasu i czytać. Niektórzy preferują plażę i bardzo dobrze.
W poprzednich postach zaproponowałam już listę dobrych książek na lato, dzisiaj coś dla miłośników kryminałów.
W labiryncie ulubionych miejsc
Susan Hill
Książka niesamowita.
Ma w sobie to coś, co uwielbiam w dobrych kryminałach. Nie tylko zagadkę, morderstwo, ale również element psychologii zbrodni. Wszystkie powieści tej autorki, bardzo przeze mnie lubianej, są powieściami do głębi psychologicznymi, bo chyba właśnie tak jest, że największe zagadki kryją się w naszych umysłach i duszach.
Do tego ” W labiryncie ulubionych miejsc” jest przesycone grozą, ale szczególnego rodzaju.
Oto Lafferton, senne, a nawet nudne angielskie miasteczko, w którym życie toczy się leniwie i w którym prawie wszyscy się znają, nagle zostaje zaskoczone czymś, czego nikt nie potrafi zrozumieć. Na Wzgórzu, które nie ma w sobie nic tajemniczego, zaczynają znikać kobiety i mlode dziewczyny. Co łączy te postacie, dlaczego giną?
Atmosfera staje się coraz bardziej duszna, coraz bardziej przejmująca w swej grozie, tym bardziej, że jednocześnie mamy możliwość czytania pamiętnika mordercy, którego tożsamości jednak nie poznajemy do ostatnich stron książki.
Polecam bardzo gorąco wszystkim, którzy kochają tego rodzaju literaturę. Ja nie mogłam się oderwać i powiem więcej: ponieważ tuż za moim domem rozciąga się las, bałam się wyjść nawet w biały dzień. No, ale to sprawa fantazji, może mam jej zbyt dużo.
Noc i ciemność –
Agatha Christie
Na liście kryminałów nie może zabraknąć Królowej tego gatunku.
Mam prawie wszystkie powieści Agathy Christie, wszystkie są rewelacyjne i trudno było mi się zdecydować.
„Noc i ciemność” wybrałam ze względu na ciekawy schemat konstrukcyjny. Nie zdradzę jednak szczegółów, gdyż musiałabym wtedy podać rozwiązanie zagadki.
Wszystko zaczęło się od złowieszczej wróżby starej Cyganki.
Michael Rogers, prosty, biedny chłopak ma niewyszukane marzenie. Chce mieć piękną, bogatą żonę, wspaniały dom i zażywać wszelkich rozkoszy życia. Udaje mu się te marzenia zrealizować, ale wróżba Cyganki odmienia jego losy w sposób, którego nikt nie przewidział. Nikt ?…
Patrz, jak Jane ucieka
Joy Fielding
Pewnego wiosennego popołudnia szczęśliwa mężatka Jane stoi na ulicy i nie wie kim jest.
Ogarnia ją przerażenie, które przeradza się w panikę, kiedy uświadamia sobie, że nie potrafi zrekonstruować i odtworzyć swojej przeszłośći. W kieszeni płaszcza ma pliki banknotów, a na sukience wielką plamę krwi.
Nie wyklucza, że popełniła zbrodnię, więc zaciera ślady, po czym zgłasza się do szpitala. Tam rtozpoznaje ją jedna z lekarek, po czym przed Jane zjawia się osoba, która jest jej całkowicie obca. Jednak twierdzi, że jest … jej mężem. Zabiera Jane do domu, ale z tą chwilą zamiast spokoju, zaczyna się dla kobiety koszmar. Okazuje się, że najbliżsi ukrywają coś przed Jane…
Super książka, trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.
Krokodyl z kraju Karoliny
Joanna Chmielewska
To powieść o Alicji, przyjaciółce narratorki, czyli samej Joanny Chmielewskiej.
Roztrzepanej, pełnej fantazji nietuzinkowej postaci.
Tym razem Alicja zwraca się do swojej przyjaciółki z niezwykłą prośbą. Otóż w przypadku jej nagłej śmierci, Joanna ma dokładnie przyjrzeć się jej zwłokom. Kilka dni pózniej, Joanna dostaje wiadomość, że Alicja zostałą zamordowana we własnym mieszkaniu….
Dlaczego, kto jest mordercą i skąd Alicja wiedziała, że może jej się coś złego przydarzyć?
Joanna Chmielewska jak zwykle niezrównana. Napięcie, zagadka, zaskoczenie i przede wszystkim dobry humor. W sam raz na urlop.
Gra cieni
Charlotte Link
Moja kolejna ulubiona autorka.
Przyjemność czytania od pierwszej do ostatniej strony. Każda książka Charlotte Link zasługuje na najwyższą notę. Wybrałam ” Grę cieni”, ale równie dobrze mogłam polecić każdą inną.
David Bellino, pozbawiony skrupułów bogacz ku swemu przerażeniu, dostaje anonimowe listy z pogróżkami.
Ktoś chce go zabić.
Mężczyzna od lat zmaga się z lękami na jawie i koszmarami we śnie, więc podejrzewa,że tajemnicze pogróżki mają praprzyczynę w jego bardzo nieciekawej przeszłości.
Żeby raz na zawsze się z nią rozprawić, zaprasza do siebie czwórkę swoich dawnych przyjaciół. Z każdym z nich, jego drogi rozeszły się w tragicznych okolicznościach. O dziwo, mimo tego, każdy z nich przyjmuje zaproszenie Davida. Wszyscy spotykają się po latach w jego luksusowej willi na kolacji.
Czy David zdąży dowiedzieć się , kto chce go zamordować?
Napięcie od pierwszej do ostatniej strony i wspaniała analiza psychologiczna w niezrównanym stylu.
Wszystkie 5 książek polecam z czystym sercem, każda z nich zasługuje na to, żeby zapakować ją do plażowej torby i czytać. czytać, czytać…
Pozdrawiam – Agnieszka
Może zajrzysz też tutaj:
https://greenelka.pl/henia-5-minelo-jeden-dzien/
Takie polecenia uwielbiam. Żądnej nie czytałam. Zapisałam już Twój post, Będę wracać.
Doroto, koniecznie przeczytaj, sa naprawdę dobre:)
żadnej z tych książek nie czytałam. ostatnio skończyłam fajny kryminał- „Sekret, którego nie zdradzę” Tess Geritssen, który mogę polecić też na wakacje 🙂
Już sprawdziłam, na pewno przeczytam, tym bardziej, że jeszcze inna osoba ( Gabunia)
zacheca mnie do lektury ksiązki Tess Geritssen .
Pozdrowionka 🙂
Witaj Agnieszko 🙂
Bardzo lubię książki, w których się coś dzieje i jest nieprzewidywalnie do końca. Czytam thrillery medyczne i psychologiczne, a i dobrym kryminałem tez nie pogardzę, jak uporam się ze swoją kupką, która sobie grzecznie oczekuje, to będę mieć Twoje tytuły na uwadze 🙂 Nie wiem, czy czytałaś, ale polecam Ci też książki pani Tess Gerritsen, thrillery i kryminały, są na prawdę wciągające i zagadkowe.
Pozdrawiam wakacyjnie 🙂
Gabuniu, też tak mam, że czekają na mnie stosiki wołające „czytaj mnie, czytaj !!!!”, ale tak to juz jest z molami ksiązkowymi. Co do Tess Gerritsen, którą polecasz, zajrzę z pewnością.
Pozdrawiam i mam nadziej e,że ze zdrowiem lepiej u Ciebie i że Ci lato słuzy:)
Kryminały na wakacje są fajne, sama czytam, teraz Joyland S.Kinga, potem biorę się za Cobena 🙂
Kurczę juz dawno nie czytałam nic S. Kinga, pora odnowic znajomość:)
Żadnej z nich nie znam, ale na lato wolę lekkie książki 🙂
Klaudio, „Krokodyl z Kraju Karoliny” jest bardzo lekką lekturą, przede wszystkim śmiejesz sie od początku do końca. Polecam bardzo 🙂
Kryminały na wakacje – rewelacyjny pomysł, Chmielewską znam, pozostałe postaram się upolować bibliotecznie 😉 Pozdrawiam
aksinio, koniecznie w bibliotece, bo książki zostały wydane nie dzisiaj i nie wczoraj, ale sa naprawdę super , polecam:)
Nie znałam wcześniej tej książki Christie – koniecznie muszę przeczytać, a mam teraz ku temu okazję:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Tak, jest inna od wszystkich, aler jak wszystkie bardzo wciągająca:)
Agatę Christi chyba czytałem – nie pamiętam, bo tyle jej książek się przewinęło przez moje półki. Chmielewskiej nie mogę w żaden sposób, bardziej wnerwia mnie, niż śmieszy, chociaż „Krokodyla” kiedyś przeczytałem bez przykrości wielkiej. Pozostałe tytuły i autorzy nic mi nie mówią, a kryminały lubię, ale chyba najbardziej skandynawskie…
dzisiaj rzeczywiście skandynawskie sa w modzie. Te moje propozycje bardziej takie ’ wiekowe” , ale sa super 🙂
Mnie zaciekawiła ” patrz jak Jane ucieka” oraz ” gra cieni”. Muszę wpisać je do listy, żeby napewno przeczytać. Pozdrawiam i zapraszam do siebie ❤
Obydwie książki są niesamowicie cekawe,
Pozdrowiena:)
Dziękuję pięknie za wyczerpujący komentarz u mnie! Bardzo lubię dostawać informacje zwrotne od osób, które od kilku lat są na diecie wegańskiej, daje mi to mocnego kopa do trwania w swoim postanowieniu. 🙂
Co do książek, o których piszesz – żadnej z nich nie czytałam, a że kryminały uwielbiam, to lecą na moją listę pozycji do nadrobienia. 🙂
Super, ciesze się bardzo 🙂