Książki

5 dobrych kryminałów na plażę

Nie wyobrażam sobie wolnego czasu bez dobrej książki.

Szczególnie w czasie urlopu latem, kiedy czas płynie leniwie i mogę  zapomnieć o stresie i codzienności, lubię położyć się na trawie, w głębi lasu i czytać.  Niektórzy preferują plażę i bardzo dobrze.

W poprzednich postach zaproponowałam już listę dobrych książek na lato, dzisiaj coś dla miłośników kryminałów.

5 dobrych kryminałów na lato

W labiryncie ulubionych miejsc

Susan Hill

Książka  niesamowita.

Ma w sobie to coś, co uwielbiam w dobrych kryminałach. Nie tylko zagadkę, morderstwo, ale również element psychologii zbrodni. Wszystkie powieści tej autorki, bardzo przeze mnie lubianej, są  powieściami do głębi psychologicznymi, bo chyba właśnie tak jest, że największe zagadki kryją się w naszych umysłach i duszach.

Do tego  ” W labiryncie ulubionych miejsc” jest przesycone grozą, ale szczególnego rodzaju.

Oto  Lafferton, senne, a nawet nudne  angielskie miasteczko, w którym życie toczy się leniwie  i w którym  prawie wszyscy się znają, nagle zostaje zaskoczone czymś, czego nikt nie potrafi zrozumieć. Na Wzgórzu, które nie ma w sobie nic  tajemniczego,  zaczynają znikać kobiety i mlode dziewczyny. Co łączy te  postacie, dlaczego giną?

Atmosfera staje się coraz bardziej duszna, coraz bardziej przejmująca w swej grozie, tym bardziej, że jednocześnie mamy możliwość czytania pamiętnika mordercy, którego tożsamości jednak  nie poznajemy do ostatnich stron książki.

Polecam bardzo gorąco wszystkim, którzy kochają tego rodzaju literaturę. Ja nie mogłam się oderwać i powiem więcej: ponieważ tuż za moim domem rozciąga się las, bałam się wyjść nawet w biały dzień. No, ale to sprawa fantazji, może mam jej zbyt dużo.

Noc i ciemność –

Agatha Christie

Na liście  kryminałów nie może zabraknąć Królowej tego gatunku.

Mam prawie wszystkie powieści Agathy Christie, wszystkie są rewelacyjne i trudno było mi się zdecydować.

„Noc i ciemność” wybrałam ze względu na ciekawy schemat konstrukcyjny.  Nie zdradzę jednak szczegółów, gdyż musiałabym wtedy podać rozwiązanie zagadki.

Wszystko zaczęło się od złowieszczej wróżby starej Cyganki.

Michael Rogers, prosty, biedny chłopak  ma  niewyszukane marzenie. Chce mieć piękną, bogatą żonę, wspaniały dom i zażywać wszelkich rozkoszy życia. Udaje mu się te marzenia zrealizować, ale wróżba Cyganki odmienia jego losy w sposób, którego nikt nie przewidział.  Nikt ?…

5 dobrych kryminałów na lato

Patrz, jak Jane ucieka

Joy Fielding

Pewnego wiosennego popołudnia szczęśliwa mężatka Jane stoi na ulicy i nie wie kim jest.

Ogarnia ją przerażenie,  które przeradza się w panikę, kiedy uświadamia sobie, że nie potrafi zrekonstruować i odtworzyć swojej przeszłośći. W kieszeni płaszcza ma pliki banknotów, a na sukience wielką plamę krwi.

Nie wyklucza, że popełniła zbrodnię, więc zaciera ślady, po czym zgłasza się do szpitala. Tam rtozpoznaje ją jedna z lekarek, po czym przed Jane zjawia się osoba, która jest jej całkowicie obca. Jednak twierdzi, że jest … jej mężem. Zabiera Jane  do domu, ale z tą chwilą zamiast spokoju, zaczyna się dla kobiety koszmar. Okazuje się, że najbliżsi ukrywają coś przed Jane…

Super książka, trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.

5 dobrych kryminałów na lato

Krokodyl z kraju Karoliny

Joanna Chmielewska

To powieść o Alicji, przyjaciółce narratorki, czyli samej Joanny Chmielewskiej.

Roztrzepanej, pełnej fantazji nietuzinkowej postaci.

Tym razem Alicja zwraca się do swojej przyjaciółki z niezwykłą prośbą. Otóż w przypadku jej nagłej śmierci, Joanna ma dokładnie przyjrzeć się jej zwłokom. Kilka dni pózniej, Joanna dostaje wiadomość, że Alicja  zostałą zamordowana we własnym mieszkaniu….

Dlaczego, kto jest mordercą i skąd Alicja wiedziała, że może jej się coś złego przydarzyć?

Joanna Chmielewska jak zwykle niezrównana. Napięcie, zagadka, zaskoczenie i przede wszystkim  dobry humor. W sam raz na urlop.

5 dobrych kryminalow na lato

 Gra cieni

Charlotte  Link

Moja kolejna ulubiona autorka.

Przyjemność czytania od pierwszej do ostatniej strony. Każda książka Charlotte Link zasługuje na najwyższą notę. Wybrałam ” Grę cieni”, ale równie dobrze mogłam polecić każdą inną.

David Bellino, pozbawiony skrupułów bogacz  ku swemu przerażeniu, dostaje anonimowe listy z pogróżkami.

Ktoś chce go zabić.

Mężczyzna od lat zmaga się z lękami na jawie i koszmarami we śnie, więc podejrzewa,że tajemnicze pogróżki mają praprzyczynę w jego bardzo nieciekawej przeszłości.

Żeby raz na zawsze się z nią rozprawić, zaprasza do siebie czwórkę swoich dawnych przyjaciół. Z każdym z nich, jego drogi rozeszły się w tragicznych okolicznościach. O dziwo, mimo tego, każdy z nich przyjmuje zaproszenie Davida. Wszyscy spotykają się po latach w jego luksusowej willi na kolacji.

Czy David zdąży dowiedzieć się , kto chce go zamordować?

Napięcie  od pierwszej do ostatniej strony i wspaniała analiza psychologiczna w niezrównanym stylu.

 Wszystkie 5 książek polecam  z czystym  sercem, każda z nich zasługuje na to, żeby zapakować ją do plażowej torby i czytać. czytać, czytać…

Pozdrawiam – Agnieszka

Może zajrzysz też tutaj:

https://greenelka.pl/henia-5-minelo-jeden-dzien/

 

 

(Visited 392 times, 1 visits today)

20 thoughts on “5 dobrych kryminałów na plażę

  1. Witaj Agnieszko 🙂

    Bardzo lubię książki, w których się coś dzieje i jest nieprzewidywalnie do końca. Czytam thrillery medyczne i psychologiczne, a i dobrym kryminałem tez nie pogardzę, jak uporam się ze swoją kupką, która sobie grzecznie oczekuje, to będę mieć Twoje tytuły na uwadze 🙂 Nie wiem, czy czytałaś, ale polecam Ci też książki pani Tess Gerritsen, thrillery i kryminały, są na prawdę wciągające i zagadkowe.

    Pozdrawiam wakacyjnie 🙂

    1. Gabuniu, też tak mam, że czekają na mnie stosiki wołające „czytaj mnie, czytaj !!!!”, ale tak to juz jest z molami ksiązkowymi. Co do Tess Gerritsen, którą polecasz, zajrzę z pewnością.
      Pozdrawiam i mam nadziej e,że ze zdrowiem lepiej u Ciebie i że Ci lato słuzy:)

  2. Agatę Christi chyba czytałem – nie pamiętam, bo tyle jej książek się przewinęło przez moje półki. Chmielewskiej nie mogę w żaden sposób, bardziej wnerwia mnie, niż śmieszy, chociaż „Krokodyla” kiedyś przeczytałem bez przykrości wielkiej. Pozostałe tytuły i autorzy nic mi nie mówią, a kryminały lubię, ale chyba najbardziej skandynawskie…

  3. Dziękuję pięknie za wyczerpujący komentarz u mnie! Bardzo lubię dostawać informacje zwrotne od osób, które od kilku lat są na diecie wegańskiej, daje mi to mocnego kopa do trwania w swoim postanowieniu. 🙂

    Co do książek, o których piszesz – żadnej z nich nie czytałam, a że kryminały uwielbiam, to lecą na moją listę pozycji do nadrobienia. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *