
Dlaczego dobrze jest nauczyć się mówić „NIE”
Mówić „NIE” to sztuka. Ale można się jej nauczyć.
Ludzie, którzy potrafią mówić „NIE”, często są nielubiani. Uchodzą za egoistów i mówi się o nich, że „idą po trupach do celu”.Jednocześnie wzbudzają podziw, bo nie brakuje im ambicji i wytrwałości.
W przeciwieństwie do nich ci, którzy mówią „TAK”, są lubiani, ponieważ (prawie nigdy ) nie odmawiają i są skłonni do pomocy. Jednak z drugiej strony często padają ofiarą własnej dobroci i naiwności. No cóż, jesteśmy jacy jesteśmy i lubimy wykorzystywać tych, którzy wykorzystywać się pozwalają.
Dlatego naprawdę warto się nauczyć mówić „NIE”.
Chociaż to nie jest proste. Mówić „NIE” jest w gruncie rzeczy sztuką, którą chcielibyśmy posiąść, a nie potrafimy.
Dlaczego ?
Bo
boimy się odrzucenia
boimy się, że będziemy określani jako egoiści
nie chcemy konfrontacji i konfliktów
boimy się, że będziemy narażeni na wybuch gniewu
nie chcemy kogoś rozczarować
lubimy być chwaleni i zasłużyć na uznanie
Ale kiedy mówimy „TAK”, a chcielibyśmy powiedzieć „NIE”, wcale nie jesteśmy szczęśliwi. W gruncie rzeczy często ogarnia nas wściekłość i najchętniej mielibyśmy ochotę trzasnąć ręką w stół i wykrzyczeć głośne „NIE ! „.
Przyznam się, że czasami i mnie się to zdarza.
A tobie?
Jednak są sytuacje, kiedy mówić „NIE” przychodzi ci z łatwością.
Jeżeli:
ktoś cię lubi i wiesz, że nie weźmie ci za złe innej odpowiedzi niż oczekuje,
czujesz nad kimś przewagę,
jest ci totalnie obojętne, co o nas inni myślą,
uważasz, że masz racje.
Jeśli jednak tak nie jest i zaprzeczasz samemu sobie, dzieje się źle
Bo wtedy:
jesteś przekonany, że sam siebie zostawiłeś na lodzie, że sam siebie oszukałeś, więc czujesz się paskudnie w środku
twoje poczucie wartości spada, zaczynasz mieć kompleksy
jesteś zły, a nawet wściekły, bo znowu nie zdołałeś obronić swojego zdania.
Więc co, nauczysz się mówić „NIE”?
To trudne, ale możliwe. I zaręczam ci, kiedy tak się stanie, poczujesz sie wspaniale!
Wcale nie musisz przez to tracić przyjaciół, wcale nie musisz stać się egoistą, wystarczy jeśli będziesz mówić twoje „NIE” umiejętnie
Uda ci się, jeśli
swoje pragnienia, oczekiwania i uczucia zaczniesz brać na serio i przykładać do nich co najmniej tak dużą wagę jak do tych, które mają inni
będziesz stosować metodę małych kroczków. Pamiętaj, że nie od razu Krakow zbudowano.
zrozumiesz, że możesz sobie pozwolić mówić ” NIE”. To naprawdę twoje święte prawo! Świat się nie zawali, jeśli pozostaniesz przy swoim zdaniu.
nie musisz mówić „NIE” w kategorycznym tonie. Warto i dobrze jest być miłym.
uzasadnisz swoje zdanie, tak aby twoja decyzja stała się zrozumiała.
A teraz NIE, nie będę dłużej pisać. TAK, idę na spacer.
Pozdrawiam Cię – Agnieszka
Polecam Ci też to:
https://greenelka.pl/jak-zostac-skowronkiem-i-tryskac-energia-o-6-rano/
Może Ci się spodobać

7 nawyków, które niszczą twoje nerki, czyli kiedy Panny Mimozy mają dość
20 kwietnia 2020
Młody jęczmień naprawia uszkodzone DNA!
18 października 2019
komentarzy 20
Aga
Świetny post. Kiedyś byłam ofiarą samej siebie, bo za często potakiwałam, mówiłam TAK. Od paru lat już tego nie robię i czuję się znacznie lepiej, o niebo lepiej. Zrozumiałam, jak ważne jest życie w zgodzie ze sobą. Oczywiście czasami powiem tak, bo wiem, że przyjaciel tego mojego tak potrzebuje, albo zwyczajnie popełnię błąd. 😀
Cudownego dnia kochana Agnieszko. Jutro też przejdę się na spacer po lesie, cieszę się na to bardzo mocno. :)))
Greenelka
Aga, ja tez taka byłam, wiesz? Kiedyś? I napisz czy Ci się w lesie podobało…
jotka
Kochana, to najtrudniejsza rzecz na świecie 🙂
Greenelka
No trudna, ale można się nauczyć:)
boja
Nie mam problemu z mówieniem NIE. Typowy dialog:
Któraś Z Nich: -Masz coś przeciwko temu?
Ja: -Nie!
Greenelka
boju 🙂
aksinia
No nie wiem – moja dwulatka mówi z przekonaniem ‚nie’ jakby to była najprostsza rzecz pod słońcem – znów mam się uczyć od dziecka???
Agnieszka
Tak! bo Ona jest najlepszym nauczycielem najprostszych prawd:D
Greenelka
:):):)
Greenelka
Oczywiście:)
Stokrotka
Chyba z wiekiem zaczynam myśleć o sobie. Więc coraz częściej mówię NIE – bo nie zależy mi, bo mi się nie chce, bo mi się nie podoba. bo mam własne zdanie.
Bardzo ciekawy tekst Agnieszko.
Serdeczności
Greenelka
Stokrotko, dokładnie, dokładnie:) Jakie to wyzwalające,prawda?
Jaga
No to ja się urodziłam z tą umiejętnością 🙂 ale mówili o mnie, że „mam charakterek”
Greenelka
To super, nie ma nic lepszego niż mieć charakterek:)
Agnieszka
Nie zawsze jeszcze umiem powiedzieć „nie” ale uczę się tego:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Greenelka
ja też Agnieszko:)
Ania
To naprawdę trudne… wiele razy byłam w różnych sytuacjach i kurczę rzadko zdarza mi się powiedzieć NIE a potem żałuje …
Greenelka
Ja wciąz sie uczę:)
kacper
Nie stracimy znajomych, przyjaciół, bliskich nam osób odmawiając im czasami tego o co proszą wystarczy, że racjonalnie wytłumaczymy im dlaczego nie możemy się zgodzić na jego prośbę.Tak jak pewności siebie i asertywności możemy się nauczyć z czasem. A tu więcej informacji o nabywaniu pewności siebie:https://www.dove.com/pl/dove-self-esteem-project.html
Greenelka
Zgadzam się w 100 %.