Zdrowie

Nie wylewaj dziecka z kąpielą, czyli o antybiotykach słów kilka

Jest rok 1941. Szmat czasu temu. I jest pierwszy człowiek, któremu podano  nowy cud medycyny, czyli penicylinę.

Skutki były natychmiastowe i pożądane – spadła gorączka. Ale jak w dowcipie – operacja się udała, tylko pacjent umarł.

 We wszystkich początkach, popełnia się błędy. Tym razem lekarze przestali podawać antybiotyk, kiedy tylko ustąpiły objawy choroby.

Dzisiaj wiesz już, że kiedy lekarz mówi – masz brać penicylinę ( albo inny antybiotyk) 10 dni, to się tego trzymaj i już. Nie próbuj kozakować w  zadnym kierunku.Lekarze W 1941 nie wiedzieli i dlatego pacjent zero odszedł przedwcześnie z tego najpiękniejszego ze światów.

No cóż – zawsze muszą być ofiary.

W każdym razie naukowcy zrozumieli wówczas  że jeśli jest infekcja, antybiotyk trzeba brać jeszcze po ustąpieniu objawów.

Penicylina stała się ratunkiem dla wielu ludzi w 1944 roku, co nie znaczy wcale,  ze była powszechnie dostępna. Trwała wojna i zdobycie jej wciąż graniczyło z cudem.

Jednak dzisiaj bez problemu, jeśli trapi cię infekcja bakteryjna, masz zakażoną  ranę, jakikolwiek stan zapalny albo dopadła cię jedna z chorób wywołanych przez bakterie, lekarz przepisze ci antybiotyk.

Bez dwóch zdań to wspaniały wynalazek i słusznie sir Aleksander Fleming otrzymał za to Nobla.

Ale nigdy nie jest tak różowo jakby człowiek sobie  życzył, zawsze jest jakieś „Ale”.

Nie będę tutaj pisać o antybiotykach naturalnych, bo to temat na inne okazje.

Natomiast skupmy się na antybiotykach pana Fleminga, bo niekiedy musisz zażyć i nie ma zmiłuj.

Zatem:

jeśli bierzesz jakieś inne leki , powiedz to twojemu doktorowi zanim zażyjesz pierwszą dawkę antybiotyku. Działanie któregoś może być wzmocnione albo odwrotnie – osłabione. Jedno i drugie ma wpływ na twoje zdrowie. Oczywiście optymalnym stanem jest wolność od wszelkich produktów big farmy, ale wiesz jak jest. Często inaczej. Niestety.

                                                                                                                                                   Nabiał, ale i suplementy takie jak magnez, wapń, albo żelazo mogą oslabiać dzialanie antybiotyku.                                                                                                    Słabo, ale gorzej jeszcze jeśli masz zamiar wypić kieliszek albo dwa wina, czy może piwa?                                                                                                                             Przygotuj się na bóle głowy, nudności, a nawet zaburzenia akcji serca i obniżenie ciśnienia krwi.

                                                                                                                                                Odpuść sobie alkohol kiedy bierzesz antybiotyk.

                                                                                                                                           Pułapka antybiotyku

Otóż niszczy bakterie w jelitach, ale nie tylko te, które chcesz jak najszybciej wygonić. Niestety także te dobre. I to właśnie jest pułapka. Bo zanim nastąpi stabilizacja, może minąć nawet rok, a w tym czasie  organizm jest osłabiony  i narażony na kolejne agresywne szczepy bakterii, wirusów, nie daj Boże grzybów. Bo w końcu 80% całego układu odpornościowego mieści się w jelitach, twoim drugim mózgu.

Prewencja

Najlepsze co możesz zrobić.

Zdrowy tryb  życia, zdrowy tryb  życia, zdrowy tryb życia i mogłabym to napisać jeszcze z tysiąc razy.

Wysypiaj się, dbaj o higienę snu, czyli kladź się o 22 do łóżka, bez telefonu !

Wyprowadzaj siebie codziennie na spacer, codziennie, obojętnie jaka jest pogoda. No, chyba, że leje jak z cebra albo wali grad wielkości piłek tenisowych.

Generalnie ruszaj się, nie gnuśniej na fotelu !

Odżywiaj się żywym pożywieniem bogatym w dobre bakterie, czyli pokochaj kiszonki,

Nie stresuj się bez sensu, pamiętaj,  ze na wiele rzeczy nie masz wplywu.

A jeżeli już dopadnie cię  choroba, wcześniejsza  inwestycja w zdrowie odwdzi ęczy  ci się stokrotnie i szybko wyzdrowiejesz.

Bo tak zostaliśmy stworzeni : do samozdrowienia.

No cóż, jeśli jednak antybiotyk cię nie ominie, zażywaj koniecznie probiotyki, które odbudują twoją florę bakteryjną w jelitach.

Taka ciekawostka na koniec:

dzisiaj coraz częściej uważa się, że w wyrostku robaczkowym chroni a się jak w przytulnym schronieniu pożyteczne bakterie. Dlatego niektórzy mądrzy doktorzy zalecają w przypadku zapalenia wyrostka nie usuwa c go natychmiast, ale najpierw spróbować zwalczyć je środkiem przeciwzapalnym.

Pozdrawiam Cię zdrowo

Greenelka

Dziękuję moim Patronom, dzięki którym mój blog i kanał na You Tube mogą dalej istnieć.

 

Możesz wesprzeć to, co robię, tutaj :

Patronite.pl/greenelka

 

(Visited 100 times, 1 visits today)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *