Pierwiosnek lekarski? Jestem pewna, że go znasz.
Wiesz, to te żółte kwiatuszki, które pojawiają się w końcu marca i tak ślicznie wyglądają na rabatach i w lesie.
Tu, na Podkarpaciu rosną w lesie, bo były tu wcześniej ogrody.
Dzisiaj nikt po nich nie chodzi… Teraz dzikie, zarośnięte, śpiewem ptaków przypominają o tym co było… A gdzieniegdzie są jeszcze domy przytulone do ziemi, w których słychać jeszcze głosy dzieci…
Zostaly te pierwiosnki, żółte, chylące główeczki, z szerokimi listkami, takimi aksamitnymi, wciąż są i co roku cieszą moje oczy, kiedy każdego dnia spaceruję z psami.
Legenda mówi, że św. Piotr, kiedy dowiedział się, iż do bram nieba dorobiono nowy klucz, upuścił stary.
Na tym miejscu wyrosły pierwiosnki, dlatego właśnie ludowa nazwa pierwiosnka- kluczyki. Ich lecznicze właściwości znano już w XII wieku. Św.Hildegarda zalecała je w leczeniu przeziębień, duszności i bólach głowy. Długo wierzono, że pierwiosnki potrafią odstraszać złe duchy i odczyniać uroki.
Jeżeli masz szczęście i rosną w twojej okolicy te kwiatki, to wiedz, że nie tylko piękne są, ale i dzisiaj, bardzo mocno, pozytywnie dzialają na Twoje zdrowie.
Ok, a co konkretnie pierwiosnek ci zaoferuje?
Gdy dopadnie cię przeziębienie – a na przełomie zimy i wiosny często się to zdarza, sięgnij po preparaty z pierwiosnkiem lekarskim w składzie. To dlatego, że zawarte w nim związki chemiczne, zwane saponinami, działają przeciwzapalnie, przeciwwirusowo, przeciwgrzybicznie oraz napotnie. Złagodzą ci kaszel, ułatwią odkrztuszanie, pomogą wyleczyć zapalenie gardła i krtani. Zadziałają też na zapalenie oskrzeli.
Nasze babki stosowały napary i odwary z pierwiosnka nawet na gruźlicę i zapalenie płuc.
A wiesz, że pierwiosnek lekarski ma właściwości moczopędne? Bardzo fajnie sprawdza się,kiedy chcesz odtruć swój organizm, a to bywa właśnie na wiosnę, po tych bigosach, tudzież piernikach i sernikach świątecznych…
Napar z pierwiosnka lekarskiego to też sposób na ból,
bo uspokaja, ułatwia zasypianie i zapewni ci zdrowy, głęboki sen.
Panie przechodzące menopauzę oraz te, które skarżą się na bolesne, obfite miesiączki, powinny zaprzyjaźnić się z naparem z tych małych, żółtych kwiatków.
A jeśli chodzi o ból : pierwiosnek lekarski pomoże na migrenę.
Okłady z wyciągiem z pierwiosnka wspomagają gojenie się ran, ale i likwidują obrzęki.
Jeśli nie daj Boże, cierpisz na reumatyzm, sięgaj regularnie po pierwiosnek. Jeśli dokuczają ci skurcze mięśni, też pomyśl sobie o pierwiosnku, ponieważ działa rozkurczowo.
W kosmetyce pierwiosnek działa jak najlepsza kuracja odmładzająca. Tonik pierwiosnkowy wygładza cerę i nadaje jej prześliczny, świeży, promienny wygląd.
Ja bardzo lubię tonik z pierwiosnka.
A robię go prosto. Garść kwiatkow zalewam letnia wodą i odstawiam na 24 godziny. Odcedzam i voila, tonik gotowy.
Herbatka z kwiatków pierwiosnka
Łyżkę suszu zalewasz szklanką wrzątku.
Zaparzaj pod przykryciem 15 minut.
Herbatkę lubią dzieci ze względu na owocowy smak. Działa wzmacniająco, wykrztuśnie, lekko uspokajająco i napotnie.
Jeśli męczy cię uporczywy kaszel, możesz połączyć z anyżem i tymiankiem w proporcjach 1:1..
Pij często ale mało. Co godzinę 1 łyżkę.
Jesli masz okazje i mozliwość, weź koszyczek i zbieraj pierwiosnek. Teraz listki i kwiatki, a jesienią korzenie. Ach, zapomniałabym: tylko dwa listki pierwiosnka zaspokajają dzienne zapotrzebowanie na witaminę C.
PS : Nie wszyscy moga pierwiosnek lekarski przyjmować. Na pewno nie ci, którzy mają problemy z zoładkiem , wrzody etc, kobiety w ciąży, karmiące i alergicy.
Pozdrowionka – Greenelka
Możesz wesprzeć to, co robię, tutaj :
O , nie wiedziałam że ten kwiat jest na kaszel. Kiedyś zrywałam jako dziecko tę kwiaty do zabawy, a teraz , to będę się rozglądać za nim jak za lekarstwem;-) Pozdrawiam ” Moje życie w Polsce”
Kochana Natalijko,koniecznie zainteresuj się, pozdrowionka serdeczne:)
Chętnie wypiję taką herbatkę. Na bank używałam tej rośliny, ale nie pamiętam na co, no wyleciało mi z głowy. hehe Choć jak tak czytam… to może, kiedy miałam chore stawy i chyba właśnie tak było…aj ta pamięć. 😉 Kolejny mega ciekawy artykuł, ciekawy i pomocny.
Ps. Na zdjęciu wyglądasz przepięknie, zdrowo i szczęśliwie, miło popatrzeć. Pozdrawiam cieplutko. 🙂
Aga,ja tak lubię pierwiosnek, wiesz? Dzięki za Twoje miłe słowa, pozdrowionka kochanka:)
Pierwiosnek lekarski, to rodzaj pierwiosnka, który najbardziej lubię. Niestety któregoś roku zginął z mojego ogrodu, po wielu, wielu latach. Konicznie muszę znów go zaprosić. Jego kwiaty dodawałam do herbaty, wody z owocami i ziołami, dekoracji ciast i sałatek. Wyglądał przepięknie 😀
Moja babcia myła buzię wodą, w której moczyły się te kwiatuszki :))
Cudna legenda o pochodzeniu pierwiosnka, nie znałam jej, bardzo lubię takie opowieści 🙂
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Hej kochana,jak miło Cię tu gościć:) Co do pierwiosnka,też odkryłam go dopiero w zeszłym roku,jest naprawdę cudowny.Byłam też na Twoim blogu, bardzo, bardzo ciekawy,ja niestety nie wiem dlaczego tak jest, ale nie mogę komentować. Pozdrowionka serdeczne
miałam różowego,ale w tym roku nie wszedł, dziękuję za przepisy, cudnego wieczorku 🙂
Rózowego u nas nie ma:)
to był ogrodowy odmiana różowa albo krzyżówka dzikiego z ogrodowym, w tym roku na krotko wzszedł jeden, drugi nie, https://www.youtube.com/watch?v=W-OBn-rxaWE cudnego wieczorku 🙂
No żesz, nigdy nie słyszałam:)