Połowa marca to ten czas, kiedy zaczynam przynosić do domu sok z brzozy.
Nasi przodkowie, dawno dawno temu już, uważali go za cudowny lek na wiele dolegliwości, a brzoza z tego powodu nazywana byla drzewem życia.
I mieli rację. Sok, który brzoza zaczyna puszczać o tej porze roku, rożnie nazywany, czasami bzowiną czasami oskową, to prawdziwy eliksir zdrowia.
Rukiew wodna, pokrzywa i właśnie sok z brzozy to pierwszezwiastuny wiosny u mnie, w mojej okolicy. Troche później, niż w innych regionach Polski, ale ja wiem, że kiedy już wreszcie przyjdzie tak na dobre, tak naprawdę, to z całą siłą. Najpiękniej.
A brzoza…
Piekne, subtelne drzewo… Bardzo troskliwe i łagodne. Uwielbiam się do brzozy przytulać, o każdej porze roku. Ale oczywiście najchętniej wiosną.
Brzozę szanowano juz w starożytnosci, a u Słowian była zapowiedzią wiosny i symbolem wieczności. Wierzono, że przynosi szczęście i powodzenie. Z jej gałązek robili nasi przodkowie piękne czarodziejskie różdżki.
Brzoza uspokaja serce i cały system nerwowy, pomaga uregulować ciśnienie krwi.
Mądrzy lekarze zalecają spacery w laskach brzozowych pacjentom z problemami serca.
Zapraszam na dłuższy tekst o brzozie tutaj.
I wracam do soku z brzozy.
Można go oczywiście kupić w sklepach ze zdrową żywnoscią ( zawsze mnie zdumiewa to śmieszne określenie, bo co w takim razie z pozostałą żywnością, czyżby była niezdrowa ??? Nie wierzę…Uśmieszek hi, hi).
Kiedyś w czasach, kiedy nie było chemicznych medykamentów, kiedy big farma jeszcze się nie narodziła , korzystano z darów Natury, z tego, co ona dawała, a była tego moc.
Właśnie sok z brzozy był takim jednym z cudów, które dawały zdrowie i siłę, zwłaszcza na poczatku wiosny, kiedy organizm jest słaby po długim okresie bez słońca.
Dzisiaj wraca do łask i ja się nie dziwię dlaczego tak się dzieje.
Ponieważ
Sok z brzozy zawiera:
mnóstwo minerałów takich jak: potas, magnez, wapń, cynk, żelazo, miedź, fosfor,
witaminy C i z grupy B,
aminokwasy,
ksylitol, któy utrzymuje równowagę cukrową w organizmie i bardzo dobrze wpływa na zęby.
Sok z brzozy ma tylko 20 kcal w 100 ml, więc jest też rewelacyjny, jeśli chcesz zgubić kilka kilogramów.
Jesli chodzi o zastosowanie zewnętrzne,
sok z brzozy pomaga na :
stany zapalne skóry (egzemy, trądzik, łuszczyca)
problemy z włosami ( wypadanie) i skórą głowy ( łupież),
bóle stawów i mięśni.
Jeśli chodzi o zastosowanie wewnętrzne,
sok z brzozy ma właściwości:
moczopędne,
kojące,
antyzapalne,
ściągające,
przeciwbakteryjne,
likwidujące opuchliznę,
antynowotworowe,
oczyszczające krew,
pomocne w likwidowaniu kamieni nerkowych.
Zatem widzisz, że warto zainwestować w soczek z brzozy. Jeśli masz okazję i możliwość ściągnięcia soku, polecam, ale jeśli nie, możesz kupić w każdym sklepie ze zdrową żywnością.
O wszystkich cudownych właściwościach brzozy mozesz przeczytać w tej oto książce
Pozdrawiam – Greenelka
Możesz mnie wesprzeć tutaj https://patronite.
Bardzo ciekawe wiadomości o soku z brzozy. Musze teraz znaleźć w jaki sposób pozyskać ten sok. Pozdrawiam :)))
To nietrudne, sorry,że dopiero teraz Ci Uleczko odpisuje, ale miałam problemy. Pozdrawiam serdecznie:)
najpiękniejsze są brzozy wiosną i latem, bielutka kora, zielone listeczki, wcześnie kwitną kwiaty, cudnego wieczorku 🙂