Samodzielne robienie kosmetyków jeszcze niedawno wydawało mi się niemożliwe, a dzisiaj stało się w moim życiu oczywistością, zajęciem miłym i przynoszącym wiele korzyści.
Mojej skórze, zdrowiu, bo nie stykam się z chemią wszechobecną w kosmetykach, ale nie tylko. Bo mogłabym przecież takie kosmetyki naturalne kupować, zgadza się. Rynek aż puchnie od cudownych, ekologicznych produktów. Do wyboru, do koloru. I nawet stają się coraz tańsze.
Ale powiem ci, że po prostu lubię je robić sama. To sprawia mi tyle przyjemności, że cała sprawa stała się jeszcze jednym moim hobby. A czasu zabiera to naprawdę niewiele i koszty są znikome.
Zaczęło się od przygody z sodą oczyszczoną, która jest cudownym środkiem i na pewno opowiem o niej więcej w osobnym poście, bo sobie na to zasłużyła.
Dzisiaj przepisy na dwa cudowne szampony.
Do ich zrobienia potrzebujesz tylko to, co i tak masz w kuchni, możesz zebrać w parku, lesie, albo ewentualnie kupić za grosze w sklepie zielarskim.
Pierwszy jest i dla pani i dla pana, drugi raczej tylko dla pani, bo , zresztą przeczytaj.
Szampony naturalne mają pewną właściwość, z którą musisz się oswoić. Po prostu nie pienią się tak jak te z drogerii. Jednak te z drogerii mogą uczulać, powodować łupież albo drażnić skórę.
I to ostatnie spotkało mojego męża. Długo nie dawał się przekonać do korzyści z mycia włosów szamponem wykonanym przeze mnie, aż w końcu zdecydował się i nie żałuje, bo wszystkie problemy, z którymi borykał się przez lata, znikły. A stosował różne środki,włącznie z agresywnymi płynami na receptę. Efektu zero. Najwyżej na chwilę.
Szampony naturalne nie pienią się więc, ale za to dokładnie i delikatnie czyszczą włosy i skórę z brudu i resztek kosmetyków i są tak doskonałe jak doskonała jest natura.
Nie potrzeba po nich nakładać odżywki, bo same w sobie nią są. Po prostu wmasujesz szampon w skórę głowy i we włosy, zostawiasz 5 minut i spłukujesz.
Szampon z pokrzywy
Pokrzywa , cudowna roślina, niesłusznie nazywana chwastem, według mnie obok mniszka lekarskiego babki pospolitej, bijąca na głowę wszystko inne, co rośnie dla nas na łąkach, lasach i ugorach jest błogosławieństwem dla włosów. Wzmacnia je, nadaje połysk, sprawia, że są zdrowe i rosną niczym grzywa lwa. O pokrzywie napisałam cały poemat, kocham ją.
Potrzebne składniki
garść świeżej lub suszonej pokrzywy,
ok 25o ml wody,
1 łyżka miodu, który wspaniale odżywia włosy i spełnia tu rolę odżywki
3 łyżki naturalnej glinki albo jedna łyżka sody oczyszczonej. One właśnie oczyszczają włosy i skórę głowy.
Jak zrobić
Prościej nie można. Pokrzywę rozdrobnić, jeśli są duże liście i pod przykryciem gotować 15 minut na małym ogniu. Wlać do butelki po szamponie i dodać resztę składników. Wmasować we włosy, zostawić 5 minut, spłukać.
Czas przygotowania: 2 minuty, bez gotowania,
okres trwałości : 3 dni w temperaturze pokojowej, do 2 tygodni w lodówce.
Szampon z płatków róży
Mój ulubiony. Ostatnio zakochałam się w kosmetykach różanych.
Zaczęło się od kremu na bazie masła shea, co środkiem jest na urodę przecudnym, do którego dodałam naturalny olejek różany.
Potem zaczęłam zbierać i suszyć płatki dzikich róż i właśnie z nich robię ten szampon, ale przymierzam się do kremu własnego pomysłu, o którym też napiszę.
W spiżarce dojrzewa zaś woda kwiatowa na bazie płatków róż, jeszcze dwa tygodnie i będzie gotowa.
Oczywiście opowiem o rezultatach. Jednak najpierw czekam, bo nie wiem co z tego wyjdzie. Wszystkie kosmetyki testuję na sobie i dopiero potem puszczam w świat…
Potrzebne składniki
1 łyżka suszonych płatków róż,
1 łyżka suszonej szałwii,
3 łyżki glinki albo 1 łyżka sody oczyszczonej,
1 łyżka octu jabłkowego,
ok.250 ml wody
Jak zrobić
Róże i szałwię rozdrobnić i 15 minut gotować pod przykryciem na małym ogniu. Przecedzić na sitku, dodać pozostałe składniki i wlać do butelki po szamponie. Wmasować w mokre włosy , zostawić 5 minut i spłukać.
Jeżeli masz blond włosy i nie zamierzasz tego zmieniać, zrezygnuj ze szałwii, bo przyciemnia włosy.
czas przygotowania: 3 minuty bez gotowania,
trwałość : zużyć natychmiast, albo 3 dni w lodówce.
Uwielbiam ten szampon, włosy po nim są jak jedwab.
Uwaga :
każdy ma inne włosy i inaczej reagują. Dlatego warto wypróbowywać różne proporcje, raz dodać jednego skladnika więcej innym razem mniej, może z któregoś zrezygnować. Po prostu troche poeksperymentować.
I jeszcze jedno: włosy, ktore traktowane były chemicznymi szamponami, potrzebują czasu, żeby się przestawić na naturalne.
Powodzenia i pozdrowienia – Greenelka
(Inspiracje” Gruene kosmetik” Gabriela Nedoma)
Możesz wesprzeć to, co robię, tutaj :
Bardzo ciekawe przepisy, aż by się chciało wypróbować. Tylko jednak trochę „zabawy” z tym jest 🙂 Człowiek przywykł działać na skróty. A to kosztuje… bo dobry szampon naturalny, który mnie nie uczula ma swoją cenę.
To prawda Gabrysiu, Porządne, naturalne szampony są jeszcze dość drogie, choć powoli tanieją, w miarę jak jest na nie coraz większy popyt. Jednak naprawdę, zrobienie samej takiego szamponiku zabiera niewiele więcej czasu niż otwarcie opakowania z gotowym produktem. Tyle, że czasami trzeba trochę pogotować. Ale poza tym tylko rozdrobnić, wymieszać i gotowe. Nawet się człowiek nie ubrudzi. Ja jestem bardzo zadowolona. Włosy są piękne i bardzo, łatwo można je rozczesać i nie potrzeba do tego żadnej specjalnej szczotki, a w moim przypadku to ważne, bo mam długie włosy.
Pozdrowienia , już nie deszczowe – Agnieszka
Bardzo miło zapowiadają się oba przepisy. Czy ocet jabłkowy jest bardzo potrzebny, czy mogę go czymś zastąpić? Nie przepadam za zapachem octu 😉 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przepisy 🙂
Doroto myślę, że mogłaby być cytryna. Spróbuj i potem powiedz mi jak wyszło. Nie każdy lubi zapach octu, aczkolwiek jabłkowy szybko się ulatnia. Włosy pięknie, przepięknie się po nim błyszczą. Mam jeden bardzo fajny, jeszcze prostszy przepis.
Potrzebujesz 2- 3 łyżki sody , ok 200 ml herbatki z lawendy i szałwii, po połowie tak mniej więcej, 1 łyżeczkę miodu i kilka kropel olejku naturalnego, takiego, jaki lubisz.Mieszasz wszystko , nakładasz na kilka minut, i tyle. Naturalnie spłukujesz. Wiesz, w tych szamponach cudowne jest, że nie potrzeba żadnych odżywek, nic.
Pozdrawiam ciepło 🙂
Bardzo Ci dziękuję Agnieszko za ten przepis, zaraz go sobie zapiszę 🙂 Serdecznie pozdrawiam 🙂
Proszę bardzo, ciesze się, 🙂
Pozdrawiam serdecznie:)
Wspaniałe pomysły! Z pewnością wypróbuje Twoje szampony, a już czuję ich przyjazność dla moich nie najmocniejszych włosów;) Pozdrawiam serdecznie Agnieszko
Mario, super, po prostu próbuj,z pewnością któryś doda twoim włosom sił. I koniecznie zrób sobie kurację pokrzywową. Codziennie przez 2 tygodnie pij 2x dziennie herbatkę z pokrzywy.Tydzień przerwy i znowu.Powtórz całą kurację 2 x. Jeśli nie znasz, polecam gorąco, działa cuda.
Pozdrawiam ciepło i słonecznie – Agnieszka
Łał! Super. Podziwiam ludzi, którzy robią coś własnego. Na blogach, które odwiedzam jest dziewczyna, która też robi własne kosmetyki, ale szamponu chyba u niej jeszcze nie widziałam. Pokrzywę wykorzystuję czasem, jako płukankę albo do picia, chociaż dawno ani tego, ani tego nie robiłam.
Dzięki. Po prostu, kiedy zaczęłam się zdrowo odżywiać, stwierdziłam, że skoro nie pakuję w siebie chemii, to nie będę jej też kłaść na twarz i ciało. W sumie prosty punkt wyjścia. A w ogóle wszystko polega na tym, czy się coś lubi robić. To powinna być pasja. Inaczej nic nie ma sensu.
A pokrzywa jest super na wszystko, po prostu na wszystko, wróć do niej, szczególnie teraz warto sie wzmocnić, zanim zaczną się szarugi.:)
ach,podrzucisz linka do tego bloga?
Ciekawe przepisy na pewno skorzystam 🙂 W ogóle bardzo Ciekawy blog a wpis polecam na moim fb bo myślę że z przepisu skorzystam nie tylko ja 😀
Ciesze się bardzo, pozdrawiam serdecznie:)
Przepis zrobilam jest bardzo prosty, ale wybacz włosy sà po nim tragiczne. Nie polecam!!! Osoby zachwalaja ktore Togo nie zrobily.
To wielka szkoda, ja robię jeden i drugi i moje włosy sa super 🙂 Być może polega to u Ciebie na tym, że włosy sa przyzwyczajone do szamponów z chemią ?
Umylam włosy szamponem z płatków róż. Włosy zostały tłuste (po oliwie z oliwek) i bez połysku, daleko im do jedwabiu niestety…
Dlatego właśnie napisałam, że dobrze jest po eksperymentować i dopasować ilość składników do włosów. Jeżeli są włosy tłuste, lepiej z oliwy zrezygnować. Moje włosy dobrze znoszą dodatek oliwy, ale nie wszystkie takie są. Przykro mi, że akurat u Ciebie szampon się nie sprawdził.
Jesteś po prostu Czarodziejką w najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu. Już sobie zapisałam twojego bloga i będę zaglądać.
Ściskam mocno 😃 Zakręcona Krakowianka
Kasiu, dziekuję Ci za tyle miłych słów 🙂 Rosnę …
Szampon do włosów przetłuszczających się z oliwką ? Choć po przeczytaniu wydawało mi się to nierozsądne. Spróbowałam. Efekt koszmar. Włosy są tłuste. Jak można wciskać taka ciemnotę ludziom. ?
Nie przeczytałaś mojej uwagi na końcu. Cofnij się i zrób to.
Chyba nie doczytałaś do końca tego co napisałam, albo przeczytałaś pobieżnie. Cofnij się wobec tego i przeczytaj uważnie moja uwagę.
Ostatnio sama zaczęłam używać prostego przepisu na domowy szampon. Soda + ocet jabłkowy. Najpierw roztwór z wody i sody następnie roztwór z octu. Od razu uprzedzam każdego ze po umyciu włosów absolutnie nie czuć zapachu octu a jest on bardzo ważnym składnikiem.
Włosy w większości sytuacji będą potrzebowały czasu żeby się przyzwyczaić do nowego szamponu i braku chemii wiec pierwsze kilka myć może być tragiczne 😅❗️Zalecane jest nie nadużywanie takiej mieszanki ze względu na silne działanie sody ( staram się teraz myć włosy 1 w tyg wcześniej myłam włosy co 2 dzień) z reszta włosy po przyzwyczajeniu się do nowego szamponu przestaną się przetłuszczac i nie będzie potrzeby używania go częściej niż co 3/4 dni. Jeżeli taka potrzeba wystąpi może lepiej umyć wtedy włosy czymś super delikatnym i ziołowym.
❗️Taką mieszankę najlepiej zaaplikować na skore głowy a nie na całe włosy gdyż soda ma za zadanie oczyścić włosy i zaaplikowana na nietłuste rejony może je wysuszyć.
❗️ Uważam ze odżywka powinna być zaaplikowana osobno na włosy z pominięciem skalpu aby nie przetluscic włosów.
Bardzo chętnie wykorzystam Twój przepis ale pozwolę sobie rozdzielić sodę i ocet od reszty składników i zaaplikować je jako odżywkę 🙂
Myśle ze w artykule wkazane jest podkreślenie jak często można taka mieszankę stosować i jakich efektów można się spodziewać po pierwszych myciach.
Pozdrawiam!
Hej Aga, baaardzo Ci dziękuję za ten przepis, tak prosty, a jednocześnie genialny. Niektórzy twierdzą, że soda bardzo mocno wysusza włosy, też o tym wspominasz, ale ja, jak i Ty myślę, że to po pierwsze kwestia przyzwyczajenia, po drugie też nie potrzeba tak często myć włosów. Ja od kiedy nie używam chemicznych szamponów, z włosami kłopotu nie mam żadnego, Ty na pewno też. Co do moich przepisów, widzisz, że jednym służa, drugim nie, więc tez trzeba próbować i testować. Bardzo Cię pozdrawiam 🙂
Przepis z pokrzywą to TRAGEDIA!!! Włosy miałam brudniejsze niż przed myciem… Przez oliwę soda przykleiła się do włosów i skóry, poza tym włosy sklejone w strąki od oliwy… Już przy płukaniu włosów czułam, że są brudne i tłuste. Szkoda czasu, włosów i wody. Masakra.
Robiłam już kilka razy szampon z pokrzywą i jestem bardzo zadowolona. Bez problemu umyłam długie włosy, które po wyschnięciu są miłe w dotyku, lśniące i ładnie się układają. Niesamowite 🙂 Wcześniej używałam szamponów z drogerii. Bardzo dziękuję za przepis!
Cieszę się, ja też jestem bardzo zadowolona, pozdrowionka 🙂
Trafiłam tu pierwszy raz i lubię różne naturalne sposoby. Chciałabym zapytać jakie są Twoje włosy tak z natury, zanim przeszłaś na te naturalna pielęgnację? Bo moje są mocno porowate, suche i praktycznie codziennie mogłabym je myc. Pytam by porównać, bo wiadome do różnych typów włosów pasuje co innego 🙂