O probiotykach chyba każdy słyszał, choćby wtedy, kiedy doktor przepisuje antybiotyk i mimochodem mówi, że dobrze byłoby zaopatrzeć się w aptece w odpowiednie probiotyki, oczywiście nie wyjaśnia dlaczego.
Albo nie ma czasu, albo uważa, że zwykły człowiek nie musi tego właściwie wiedzieć, ma słuchać doktora i brać co big farma każe mu kupić. W końcu doktor to bóg w białym fartuchu jest, a ty masz się słuchać i nie zadawać zbędnych pytań.
Ale niestety, niestety to często jedyna okazja, kiedy współczesny homo sapiens styka się z probiotykami, a szkoda.
Tak nawiasem mówiąc: jeśli twój doktor przepisze ci antybiotyk i nie powie nic o probiotykach, zmień doktora. Ten nie jest wiele wart.
Czym w ogóle są probiotyki?
To pokarmy, które pomagają budować populację zdrowych bakterii w twoich jelitach.
Jeżeli jest ich zbyt mało, a do tego właśnie przyczynia się niesamowita ilość przyjmowanych antybiotyków, choruje twój cały układ trawienny. To z kolei prowadzi do chorób całego organizmu, a jest ich cała paleta: od alergii do nowotworów.
Krótko mówiąc, wszyscy wiedzą, że jest masa złych bakterii, które są niczym wilk z bajki o czerwonym kapturku, ale mało kto interesuje się bakteriami dobrymi. Po prostu są, tak jak wszystko. Ale jak wszystko i one są nie bez powodu.
Jakie funkcje pełnią probiotyki, czyli dobre bakterie?
Wspomagają produkcję witaminy K, kwasu foliowego, witamin z grupy B i krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych.
Odgrywają kluczową rolę w prawidłowym działaniu całego twojego systemu immunologicznego.
Pomagają w trawieniu pokarmów, zapewniają prawidłowe przyswajanie witamin, minerałów, kwasów tłuszczowych i aminokwasów.
Wspomagają duchową jasność, pamięć i generalnie witalność umysłu.
Przyspieszają produkcję serotoniny, czyli to czy masz dobry humor, zależy od tego ile nosisz w sobie dobrych bakterii, bo czy wiesz, że aż 95 % serotoniny powstaje w układzie trawiennym?
6. Niszczą szkodliwe mikroorganizmy, złe bakterie i wirusy.
Zwłaszcza ten ostatni aspekt jest bardzo ważny, bo jeśli w układzie trawiennym znajduje się wystarczająco dużo probiotyków, to nie ma miejsca na szkodniki, czyli bakterie złe. A kiedy ilość tych ostatnich zredukowana jest do minimum, system immunologiczny pracuje na najwyższych obrotach i może zapobiegać infekcjom i wszelkim chorobom. Uwierz mi, zdrowy, wydajny system immunologiczny to jest prawdziwa i skuteczna broń a nie tabletki i zastrzyki.
Człowiek został tak genialnie stworzony, żeby potrafił sam się leczyć. Niestety w ciągu życia nie myśli, jest oszukiwany i idzie na łatwiznę. Bo łatwiej jest wziąć pigułkę i nadal maltretować swój organizm, wrzucając w niego śmieci, filuternie nazywane pokarmem.
Czyli widzisz, że probiotyki in puncto zdrowie, to są zawodnicy wagi superciężkiej, temu nie możesz zaprzeczyć.
Oznaki zbyt małej ilości probiotyków w układzie trawiennym, czyli kiedy powinien zabrzmieć dzwonek alarmowy w twojej głowie
Symptomy, które mogą wskazywać na brak równowagi między złymi i dobrymi bakteriami:
Ogólne problemy żołądkowo – jelitowe, włącznie z zaparciami, wzdęciami, biegunką i skurczami brzucha,
bezssenność,
problemy skórne, np. egzema, łuszczyca,
otyłość, problemy ze zrzuceniem zbędnych kilogramów,
strach, nieuzasadniony lęk, a nawet depresja,
ciągłe zmiany nastroju,
pociąg do słodkich, niezdrowych produktów żywnościowych, co może wskazywać na kandydozę,
mgła w mózgu.
6 potężnych probiotyków, nie wszystkie były ci znane
Kiszona kapusta, ogórki kiszone i wszelkie inne kiszonki
Badanie z 2007 roku opublikowane w czasopiśmie „Applied Environmental Microbiology” wykazało,że kiszona kapusta zawiera około 13 rónżych rodzajów bakterii przyjaznych dla jelit.
Kiszoną kapustę możesz bardzo łatwo zrobić w domu, łącząc ją z dobrą solą. Sól uwalnia wodę i wspomaga fermentację.
Zupa miso
To jeden z filarów tradycyjnej medycyny japońskiej, często stosowana jako pomoc w trawieniu w kuchni makrobiotycznej.
Zupa miso wytwarzana jest jest ze sfermentowanego żyta, fasoli, ryżu lub jęczmienia.
Możesz na przykład dodać łyżkę pasty miso do gorącej wody, aby uzyskać zupę bogatą w probiotyki.
Kefir
Kefir jest sfermentowanym produktem mlecznym podobnym do jogurtu.
Kefir zawiera wysoki udział pałeczek kwasu mlekowego i bifidobakterii, a także jest bogaty w przeciwutleniacze.
Możesz znaleźć dobry kefir organiczny i w ten sposób poprawić zdrowie układu trawiennego i wzmocnić mikrobiom.
Kombucha
to forma sfermentowanej herbaty, która zawiera bardzo dużo zdrowych bakterii jelitowych.
Ten probiotyczny napój był stosowany od wieków jako naturalny środek zwiększający poziom energii, poprawiający trawienie i pomagający w odchudzaniu.
Weź jednak pod uwagę, że kombucha, która kryje w sobie naturalny cukier, nie jest dla wszystkich – zwłaszcza jeśli cierpisz na kandydozę.
Tempeh
To bogaty w probiotyki, sfermentowany produkt sojowy, naturalnie jeśli jest wolny od GMO.
Jest to również pyszny substytut mięsa dla wegetarian lub wegan i dobre źródło witaminy B12.
Kimchi
to azjatycka forma sfermentowanej kiszonej kapusty, bardzo pikantna i kwaśna, podawana w Korei, bogata w beta – karoten, wapń, żelazo i witaminy A, B1, B2 i C.
Nie zapomnij jeszcze o jednym:
Staraj się jeść dużo różnych surowych owoców i warzyw – tak często, jak to możliwe. Oczywiście tylko ze sprawdzonych źródeł.Ważne jest, aby były surowe, ponieważ niektóre bakterie przyklejają się do powierzchni i w ten sposób możesz zapewnić sobie naturalne korzyści probiotyczne.
Powodzenia, pozdrawiam Cię – Twoja Greenelka
Ten blog istnieje dzięki Wam. To dużo pracy, choć i radości Jeśli masz ochotę mnie wesprzeć w mojej pracy, będę wdzięczna
Zapraszam Cię na moją stronę na Patronite.pl
https://www.youtube.com/watch?v=oWo0CGrhhro&t=2s