Co kurkuma zrobi dla ciebie, nawet jeśli nie mieszkasz w Okinawie
Im bardziej się kurkumą zajmuję, im więcej się o niej dowiaduję, tym bardziej jestem zdumiona, ile wspaniałych właściwości zawiera i ile może zaofiarować dla naszego zdrowia i urody.
Okazuje się na przykład, że jest ulubioną przyprawą mieszkańców japońskiej wyspy Okinawa, którzy cieszą się bardzo długim życiem.
I co więcej, to życie jest wolne od lekarstw i pobytów w szpitalach, no a takie niestety typowe jest dla mieszkańców w dojrzałym, ale nie tylko, bo właściwie już w młodym wieku w Europie czy Ameryce.
W ogóle wszędzie tam, gdzie króluje tak zwana cywilizacja zachodu. przesytu, konsumpcjonizmu i przetworzonej chemii, chętnie nazywanej jedzeniem.
A za to
Okinawa jest wyspą, na której stuletni staruszkowie śmigają na rowerach, uprawiają ogródki, biegają i generalnie cieszą się czasem,który został im dany tu, na ziemi.
I tak powinno być, prawda?
Wiek mądrości, wiek dojrzały, nie powinien być kojarzony z cierpieniem, a czas, który ma się wtedy wreszcie dla siebie, lepiej poświęcić na własne pasje i przyjemności, niż dawać go w prezencie koncernom farmaceutycznym i przychodniom u doktora.
Oczywiście dziarscy staruszkowie z wyspy Okinawa nie zawdzięczają swojej wspaniałej formy tylko i wyłącznie kurkumie, lecz generalnie innemu stylowi życia.
Ten styl jest w gruncie rzeczy bardzo prosty.
Niewielkie posiłki, składające się ze zdrowych nieprzetworzonych produktów, dużo umiarkowanego ruchu każdego dnia, dużo świeżego powietrza, no i zero kontaktu z hamburgerami i frytkami, tudzież białymi bułeczkami i zupkami instant.
Poszłam dalej śladem kurkumy,
która od pewnego czasu każdego dnia gości jako przyprawa w mojej kuchni…
I dowiedziałam się, że mieszkańcy Okinawy uważają, iż właśnie między innymi kurkumie zawdzięczają zdrowie i długie życie.
Bowiem kurkuma zdaniem naukowców,
ma silne działanie antyoksydacyjne, antyseptyczne i antyzapalne, porównywalne z silnymi antyoksydantami,takim jak witaminy C i E.
American Institute of Cancer zaleca spożywanie kurkumy, aby uniknąć spotkania z nieproszonym i nielubianym przez nikogo gościem nowotworem, szczególnie tym, który chciałby się umościć w naszym jelicie grubym,
kurkumina, główny składnik kurkumy, chroni układ odpornościowy
wspomaga wątrobę,
łagodzi ból (ma działanie porownywalne z kortyzonem, ale bez działań ubocznych),
zwalcza głód wywołany stresem,
poprzez swoje właściwości antyoksydacyjne dotlenia mózg,
zmniejsza celulitis i dzieki temu, że oczyszcza, pomaga w odchudzaniu,
obniża poziom złego cholesterolu we krwi, tym samym zmniejsza uszkodzenia serca.
a nawet, nawet
pomoże nawet na spękane pięty !
Oto przepis :
Potrzebujesz do tego oczywiście kurkumę i olej kokosowy.
Wykonanie jest bardziej niż proste.
Mieszasz łyżeczkę oleju kokosowego z łyżeczką kurkumy, nakładasz mieszankę na pięty i pozostawiasz na 10 minut. Zmywasz letnią wodą. Powtarzasz do skutku, aż piętki będą gładkie i miękkie.
Ale, ale…
kurkuma jest dobrotliwa nie tylko dla twoich pięt.
Również dla najbardziej odległych od nich regionów ciała ma coś miłego.
Oto jaki przepis na wspaniałą,odżywczą maseczkę na włosy znalazłam.
Potrzebujesz łyżkę miodu, szczyptę kurkumy, łyżkę oliwy z oliwek i taką ilość letniej wody, aby powstała jednolita masa o konsystencji balsamu. Nałóż papkę na włosy, owiń przeźroczystą folią i pozostaw na 30 minut. Spłucz włosy i umyj szamponem.
Kurkuma może też rozjaśnić twoje włosy, jeśli masz takie życzenie.
Zagotuj szklankę wody, dodaj łyżeczkę sproszkowanej kurkumy, wymieszaj i odczekaj, aż ostygnie. Nałóż na włosy i pozostaw 30 minut. Potem spłucz. Włosy rozjaśnią się naturalnie i powstaną piękne słoneczne refleksy.
Ha, zapomniałabym !
Jeszcze przepis na peeling antycelulitowy
Potrzebujesz tylko 5 łyżek soli morskiej i 5 kropli olejku z kurkumy. Jeśli masz suchą skórę, możesz dodać dwie łyżki oliwy z oliwek. Masuj swój celulit energicznie i przeganiaj go, bo nie ma czego szukać na twojej skórze.
Pół łyżeczki kurkumy dziennie, to bardzo dobre rozwiązanie. Jako przyprawa jest smaczna, a jeszcze większe działanie wykazuje, jeśli połączy się ją z oliwą z oliwek i czarnym pieprzem.
Pozdrawiam cię słonecznie – Agnieszka
Źródło : Giuseppe Maffeis ” Imbir, kurkuma, cynamon”.
I zapraszam tutaj
https://greenelka.pl/top-5-produktow-spozywczych-przyspieszajacych-starzenie/
Piłam kiedyś na czczo wodę z miodem i cytryną z dodatkiem kurkumy, a potem jakoś zapomniałam o niej. Dziękuje za przypomnienie ? Faktycznie sporo tych zastosowań , niektórych wogole nie znałam .
Gabrysiu, woda z kurkumą, miodem, cytryną i pieprzem. Działa jak godzina ćwiczeń.:)
O kurkumie słyszałam, lubię jako przyprawę, wsypuję do wielu potraw. Trzeba pamiętać o możliwości ufarbowania sobie palców i tych pięt, o których piszesz.
Znam 85 latka, który śmiga na rowerze, a kurkumy nie jada, ale wszystko inne według przepisu i kieliszeczek nie zaszkodzi, dla zdrowotności:-)
No tak, można pofarbować sobie to i owo, ale przecież zmyć też można:) Pewnie,że kieliszeczek nie zaszkodzi… 🙂
Od dawna używam kurkumy w kuchni jako przyprawy do wielu potraw. Nawet nie wiedziałam , że ma aż tyle i tak różnych właściwości … dobrze wiedzieć 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
A no właśnie. A ja, zanim zaczęłam dbać o zdrowe odżywianie się, w ogóle nie znałam kurkumy…:)
Pozdrowienia serdeczne
Ja kurkumę lubię i codziennie jem 😉
Na iHerbie kupiłam takie tabletki – w składzie sama kurkuma i jedynie otoczka.
Ależ Ty masz ciekawe tematy.
Nie brakuje tu inspiracji.
Wszystko zawsze bardzo zdrowe i interesujące.
Miłego dnia!
Pozdrawiam 🙂
Megly, no to super, witam w kurkumowym klubie! Dziękuję Ci bardzo, u Ciebie też rewelacyjne treści, zaglądam bardzo chętnie.
Pozdrowionka i dużo( jeszcze ) słonka 🙂
Dzisiaj kupię, bo jakoś tak akurat kurkumy używałam do tej pory mało:)
Czytałam, że kurkuma jest najbardziej i najsolidniej przez naukowców przebadaną przyprawą.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Kurkumy używam, choć nie na co dzień. Czasem także dodaję do gotowania ziemniaków, mają piękny kolor. Ten inny styl życia Japonek to brak stresu, także w pracy, jedzenie świeżych ryb i glonów, codzienny ruch i uśmiech.
Zasyłam serdeczności
Zgadza się. A to ostatnie można mieć za darmo i u nas.
Czytałam, że Okinawa chyba niedługo wypadnie z Niebieskich Stref. Wszędobylskie fasrfoody wdarły się i tam… A o algach pisałam tutaj https://greenelka.pl/18-powodow-dla-ktorych-warto-jesc-algi/. Tyle, że trzeba uważać, jeśli ktoś choruje na nadczynność tarczycy, lepiej ostrożnie. Podpowiedziała mi tu Gabrysia i dzięki za to.:)
Pozdrawiam miłym dniem
W kuchni często używam kurkumy, lubię jej smak, jej właściwości zdrowotne są oszałamiające. Aż ciężko uwierzyć, że może tyle zdziałać :))
http://smilingshrimp.blogspot.com
Właśnie. Dobrze wiedzieć i po prostu używać. Do tego jest tania i smaczna. 🙂
Kurkumę znam i używam;) Japończykom możemy pozazdrościć zdrowego myślenia i życia;)
Pozdrawiam serdecznie:)
Super,cieszę się Mario, to naprawdę cudowna przyprawa.
Pozdrawiam gorąco:)
kurkuma bardzo mi smakuje w potrawach i dlatego ja uzywam. Jakos nigdy nie zainteresowalam sie jej wlasciwosciami, a tu Twoj artykol mnie oswiecil i cieszy mnie, ze nie tylko jest smaczna , ale i zdrowa. Tym bardziej bede jej uzywac i eksperymentowac 😉 pozdrawiam
Bardzo się cieszę, ja też kiedyś jej nie znałam i moja radość była równie wielka jak Twoja, kiedy się o tym wszystkim dowiedziałam.
Pozdrawiam serdecznie:)
O, nie wiedziałem,że kurkuma jest taka zdrowa . Czasami stosuję ja w kuchni,ale muszę zaczac częsciej jej używać. Świetny artykuł:)
Dziękuje bardzo, cieszę się,że się przyda, pozdrawiam serdecznie:)