Codziennie możesz albo się starzeć, albo ten proces powstrzymywać, a nawet cofać. Naprawdę jest to możliwe. W świetle najnowszych badań wiadomo, że nie musisz w momencie, w którym przekroczysz magiczną liczbę 40- tu lat, zacząć chorować, mieć zmarszczki, bolące stawy i nadwagę.
Ale żeby tak było, nie możesz siedzieć na czterech literach i czekać z założonymi rękami aż stanie się cud.
Okazuje się bowiem, że to jak długo zachowasz młodość, zależy od ciebie i od twojego trybu życia.
Geny, które dotąd uważano za czynnik decydujący o długości życia, tylko w niewielkim stopniu odpowiadają za to czy osiągniesz sędziwy wiek czy też nie.
Naukowcy udowodnili już dawno temu , że w wieku 40- 50 lat tracimy prawie 8 % naszej masy mięśniowej i z upływem lat procent ten się wciąż zwiększa.
To prawda. Ale tylko wtedy, jeśli nic nie robisz, żeby to zmienić.
Bardzo często spotykam się z twierdzeniem, że w pewnym wieku już po prostu trzeba chorować i tyle.
To już wiek, w tym wieku to normalne – oto najczęstszy argument.
Tymczasem
Nowe, rewolucyjne wyniki badań naukowych podważają dotychczasowe założenia, że zanik mięśni to konsekwencja upływu lat.
jakis czas temu temu wpadła mi w ręce książka Mirandy Esmonde – White ” Cofnij zegar. 10 lat mniej w 30 minut dziennie.”
Miranda, to była baletnica, która na podstawie własnego doświadczenia i długich, skrupulatnych badań opracowała rewolucyjny zestaw ćwiczeń zawierający elementy jogi, pilatesu, baletu i tai- chi.
To ćwiczenia rozciągające, a jednocześnie wspaniale wzmacniające i wysmuklające ciało.
Postanowiłam wypróbować metodę i dzisiaj polecam ci ją z czystym sercem.
Już po kilku dniach czułam się lekko i po prostu miałam więcej miejsca w ciele, byłam o wiele bardziej elastyczna. Po ponad roku treningu jestem super zadowolona i nie wyobrażam sobie, żebym odpuściła.
Ćwiczę 5 razy w tygodniu, zawsze rano przez pół godziny, ale zdarza mi się często dodać jeszcze jakiś element w ciągu dnia.
Co mówi Miranda w swojej książce ?
Nasz sposób życia, odżywiania się, to, czy jemy zdrowo, czy nie, czy palimy, czy mamy nadwagę, to wszystko decyduje o tym jak długo będziemy bawić na tym najpiękniejszym ze światów .
Geny decydują o tym w bardzo małym stopniu. Według zasady, że to one ładują broń, ale środowisko pociąga za spust.
Badania wykonane w „New England Journal of Medicine” wskazują, że aż 82 % zawałów u kobiet powodują takie czynniki jak nadwaga, palenie, dieta bogata w pokarmy o wysokim indeksie glikemicznym i brak ruchu.
Jednak niedawno okazało się, że kluczem do zachowania młodzieńczości nawet w późnych, bardzo późnych latach są zdrowe, sprężyste mięśnie.
Bowiem objawy przypisywane starzeniu są efektem nie tyle zużywania się naszego ciała, ale jego nieużywania.
To w mięśniach kryje się źródło młodości i zdrowia.
Właśnie o tym pisze Miranda Esmonde – White i na tym opiera się jej metoda ekscentrycznych ćwiczeń rozciągających, w skrócie Essentrics.
Program, który opracowała, obejmuje rozciąganie mięśni, zmieniające je w długie, smukłe, eleganckie linie, co w efekcie daje szczupłe i gibkie ciało, bez zbędnego balastu rozbudowanych mięśni jakie często są skutkiem treningów siłowych.
Właśnie zdrowe, sprężyste, dobrze rozciągnięte mięśnie są ( obok zdrowego żywienia, ruchu na świeżym powietrzu i umiejętności pokonywania stresu) elementem, który pozwoli ci do końca życia utrzymać zdrowie, dobrą formę i piękny wygląd.
To w mięśniach znajduje się najwięcej, bo prawie 95 % wszystkich mitochondriów obecnych w całym ciele.
Nie będę się rozwlekać nad mitochondriami, bo jeśli zechcesz, zachęcam cię do przeczytania książki Mirandy Esmonde- White, tam znajdziesz wszystkie szczegółowe wiadomości na ten temat. Powiem tylko tyle, że można je nazwać mikroskopijnymi elektrowniami w komórkach twojego ciała. Aby dobrze funkcjonować, potrzebują dobrego paliwa. A takim paliwem jest ruch. Twoje ciało potrzebuje ruchu. To twój naturalny stan. A żeby takim być, potrzebne są mocne, sprężyste mięśnie, które z kolei potrzebują mitochondriów, aby dobrze pracować.
Wielu naukowców, zajmujących się wpływem starzenia na ciało człowieka uważa, że to właśnie mitochondria są kluczem do zachowania zdrowia i uniknięcia do późnego wieku typowych dolegliwości, tak paskudnych jak rak albo zawały.
Jeszcze raz więc : mitochondria są niezbędne do pracy wszystkich twoich komórek, a największa ilość, bo prawie 95 % tych mikroskopijnych elektrowni znajduje się w mięśniach.
I one muszą cały czas pracować. Nawet wtedy, kiedy śpisz. Bo przecież mięśnie to nie tylko te, których używasz świadomie, jak w nogach, rękach, szyi. To też takie, na które nie masz wcale wpływu, jak w sercu, przewodzie pokarmowym, pęcherzu moczowym. One wszystkie pracują dla ciebie całe życie i wszystkie potrzebują mitochondriów, aby dobrze ci służyć. Potrzebują kalorii potrzebnych do spalania i energii do codziennego funkcjonowania. Ta energia zasila wszystkie twoje organy, 24 godziny na dobę. Im jesteś bardziej aktywny, tym więcej energii wytwarzają twoje mitochondria i tym więcej w tobie sił.
Od zdrowych, sprężystych mięśni zależy twoje zdrowie.
Trening metodą essentrics – cztery Filary
1.Rozciągnij się i spraw, aby twoje ciało było elastyczne.
2.Wzmocnij swoje mięśnie i zwiększ swoją siłę oraz wytrzymałość.
Angażuj wszystkie mięśnie, kiedy tylko możesz.
Potraktuj prace domowe jako trening. Mycie podłogi wzmacnia mięśnie ramion, rąk i dłoni. Ścielenie łóżka wzmacnia mięśnie brzucha i kręgosłupa. Mycie okien aktywuje mięśnie ramion, kręgosłupa i talii.
Spaceruj codziennie szybkim krokiem co najmniej 20 minut.
3.Wyprostuj się.
Kiedy masz zgarbioną sylwetkę, wyglądasz z punktu starzej i grubiej niż w rzeczywistości, brakuje ci energii, bo twoje wewnętrzne organy mają mało miejsca. Jednak prawidłową sylwetkę możesz zachować tylko wtedy, jeśli masz mocne mięśnie. A mocne mięśnie będziesz mieć tylko poprzez wysiłek fizyczny.
Podstawowa zasada treningu Essentrics to rozciąganie ekscentryczne.
W przeciwieństwie do stretchingu statycznego jest zawsze płynne i polega na jednoczesnym napinaniu i rozciąganiu mięśni.Ciało pozostaje w ciągłym ruchu i mięśnie nie mają możliwości się zatrzymać i przejść do fazy skurczu, gdyż są bezustannie rozciągane. w jednym ruchu za drugim.
4.Nie ignoruj grawitacji.
Skóra z wiekiem wiotczeje, bo słabną komórki. Dlatego codziennym, dobrym ćwiczeniem jest podnoszenie wysoko rąk ponad głowę. Ważna jest systematyczność. Codziennie około 30 razy.
Zalety treningu metodą essentrics
Możesz ćwiczyć wszędzie.
Nie potrzebujesz żadnego sprzętu, nawet butów, najlepiej ćwiczyć boso.Ćwiczenia nie są długie, pełen zestaw trwa 30 minut.
Nie odczuwasz bólu. Essentrics relaksuje, rozgrzewa i rozciąga wszystkie mięśnie przy jednoczesnym ich napięciu.
Bez większego wysiłku tracisz na wadze. Ćwiczenia skutecznie kształtują sylwetkę, wspomagając rozwój mięśni. A mięśnie te spalają kalorie nawet w czasie, kiedy śpisz.
Myślę, że zachęciłam cię dostatecznie.
Are you ready ?
Pozdrawiam Cię serdecznie – Greenelka
Możesz wesprzeć to, co robię, tutaj :
Znów coś ciekawego 🙂 Twój blog Agnieszko to kopalnia wiedzy . Pozdrawiam
Ach Gabrysiu, już znalazłaś, a dopiero przed sekundą odpisałam na Twój komentarz pod tekstem o kalistenice i właśnie tam poleciłam Ci trening Mirandy. Jest dla każdego, człowiek czuje się po nim świetnie i bez jakiegoś wielkiego zmęczenia, bo ja myślę,że sport powinien sprawiać radość, a nie być katorgą.
Dziękuję Gabrysiu, cieszę się,że możesz coś tu dla siebie znaleźć. Ja po prostu w pewnym okresie życia doprowadziłam się do bardzo złego stanu i później szukałam intensywnie wszelkich sposobów, aby to zmienić.No i dzielę się moimi doświadczeniami.
Pozdrawiam
zabieram swoje mitochondria na spacer.
do zobaczenia następnym razem.
ale uśmiecham się do Ciebie nieustająco.
Dziękuję, uśmiecham się z wzajemnością:)
Ruch jest nam potrzebny jak powietrze, zdrowa dieta tez, tylko zastanawiam sie, dlaczego ćwiczenia pokazują zawsze młode, szczupłe i zwinne dziewczyny, a kremy na zmarszczki reklamują piękne modelki?
A gdzie w tym my, zwykłe kobiety?
Joasiu, to prawda, ale akurat Miranda jest pania pod 70 tke, trzyma się swietnie , ale nie jest młoda, choc jest szczupła i zwinna. Można ja zobaczyć oczywiście na stronie Essentrics na YT, ja może pochopnie u,mieściąłm jej córkę, ale mozna popatrzeć na Mirandę, polecam.
Pozdrowionka:)
Obejrzałam, piękna kobieta, muszę ruszyć 4 litery i poćwiczyć:-)
Tak Joasiu, Miranda jest cudowna:)
A o tym to jeszcze nie słyszałam… pooglądam sobie i spróbuję!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Agnieszko polecam , naprawdę warto:)
Agnieszko, jak ja ci zazdroszczę tego poweru!
Coś Ty, do tych ćwiczeń nie potrzeba wcale poweru, one są antypowerowe, spróbuj:)
Po prostu trzeba się zmobilizować 🙂
To prawda. Dlaczego to takie trudne…
Bardzo fajne ćwiczenia, trochę przypominają callanetics. Nie wymagają wcale wielkiego zachodu. A z mitochondriami to święta racja. Trzeba je stale dobrze odżywiać, bo od tego zależy jaką energię będą wytwarzać. Pozdrawiam Cię ciepło i idę poćwiczyc moje mitochondria 🙂
Bożenko, to prawda. Te ćwiczenia są bardzo, ale to bardzo przyjemne i dają niesamowite efekty.
Pozdrówka:)
W sumie to pocieszające i jednoczesnie bardzo motywujące. Dla osób leniwych – uderzenie w twarz, bo okazuje się, że zależy od nas więcej niż mogłoby się wydawać. Trzeba się brać za siebie każdego dnia 🙂
Jasne. Naprawdę warto przemóc w sobie lenia i się przekonac do ćwiczeń Mirandy, które daja wiele korzysći.