Owies, w ostatnich latach wyśmiewany, powoli skazywany na zapomnienie, niemodny, bo przecież należy do znienawidzonych przez będących na topie keto i carni fanów, węglowodanów, był przecież ceniony już przez Paracelsusa i św. Hildegardę z Bingen, a przecież ich wiedza na temat leczniczego działania roślin była wielka.
Chociaż nie potrafili analizować skladników roślin, wiedzieli jaki wpływ mają na zdrowie ludzi. I mimo, że ich wiedza została potwierdzona naukowo, dziś owsianka jest zepchnięta do narożnika jak na ten przykład owoce.
A szkoda, bo owies ma całe mnóstwo odżywczych skladników, w tym jeden magiczny i absolutnie wyjątkowy.
Dlaczego owies jest tak skuteczny?
Ważne są nie tylko składniki w nim aktywne, już same w sobie warte, żeby się na pyszną owsianeczkę skusić, ale przede wszystkim ich specjalna interakcja. Polisacharydy i skrobię twój organizm, jesli jesz owsiankę, powoli przekształca w monosacharydy. A organizm taką formę cukru uwielbia, w przeciwieństwie do cukrów izolowanych jak na ten przykład wrednego syropu glukozowego, tak namiętnie wtłaczanego przez przemysł spożywczy w każde ciasteczko i każdy batonik z supermarketu.
Monosacharydy w owsie wchłaniaja się powoli i w ten sposób poczciwa owsianka przyczynia się do wyrównania poziomu cukru we krwi.
Owies ma niski indeks glikemiczny, a im niższy indeks, tym lepiej.
Tym mniejsze ryzyko chorób serca, stłuszczenia wątroby , cukrzycy typu 2, no i NADWADZE ! Ktora jest plagą i epidemią naszych czasów. Grube sa juz male dzieci, ale zero zdziwienia, kiedy widzi sie matki z twarzami zatopionymi w smartfonach ( też sie dorobią garbu wdowiego), a dzieci w każdej rączce trzymają po bułeczce pszennej z dżemikiem i lemoniadce z sześcioma łyżeczkami cukru.
Dlaczego owsianka na śniadanie jest magiczna
Kiedy podgrzewasz owies w wodzie lub mleku, skrobia owsiana rozkłada się pod wpływem ciepła i tworzy się lepka papka, która z kolei tworzy ochronny film na błonach śluzowych żołądka i jelit. Nic więc dziwnego, że owies działa kojąco na dolegliwości żołądkowe i jelitowe. Wiedziała juz o tym św. Hildegarda z Bingen , wiedział Paracelsus, wiedziały nasze abcie i mamy, a dzisiaj ta wiedza ma być zapomniana w imie nowomodnych, często bardzo szkodliwych trendów.
Owies to bomba witaminowa”
zawiera:
witaminę B1 – ważną dla układu nerwowego,
witaminę B7, która wspomaga przemianę materii.,
kwas foliowy, czyli (witaminę B9) Bez niego niemożliwe są ani podziały komórek, ani procesy wzrostu,
witaminę K niezbędną do metabolizmu kości i tworzenia czynników krzepnięcia krwi.
minerały i pierwiastki śladowe, takie jak:
magnez, fosfor, żelazo, miedź, mangan i kwas krzemowy.
Owies kryje w sobie też absolutnie fenomenalny i magiczny składnik, którym jest AWENANTRAMID, który ma silne właściwości przeciwzapalne i zapobiega zwężaniu naczyń krwionośnych i wysokiemu ciśnieniu krwi.
Oprócz tego owies zawiera
cenne tłuszcze w postaci nienasyconych kwasów tłuszczowych,
wysokiej jakości białko, z którego aż 50 % składa się z niezbędnych aminokwasów, czyli budulców do produkcji hormonów i enzymów, których organizm nie może sam wytworzyć,
cenny bonnik, który poprawia metabolizm, a ten potrzebny jest, żeby chronić cie przed tak paskudnymi chorobami jak rak żołądka albo jelita grubego, a sprawny metabolizm to sprawna limfa, ktora jak kania dżdżu potrzebuje ruchu, żeby transportować składniki odżywcze do komórek i odpady z komórek.
beta – glukan, obecny też w szeroko reklamowanych grzybach shiitake, które sa drogie, tymczasem masz go w tanich, pospolitych płatkach owsianych,
potrzebny do produkcji hormonów i enzymów, których organizm nie może sam wytworzyć.
Czy jeszcze twierdzisz, że owsianka jest fuj?
Jestem pewna, że nie !
Pozdrawiam Cię serdecznie
Źródło:
1) Dr. Winfried Keuthage: Owsiane lekarstwo na zdrowy metabolizm.